ALTERNATYWNA LISTA LEKTUR – KSIĄŻKI, KTÓRE WEDŁUG NAS POWINIEN PRZECZYTAĆ KAŻDY

12.09.2019

Kończąc szkołę średnią wychodzimy (a przynajmniej powinniśmy) ze znajomością niemal 100 dzieł literackich. Znajdziemy tam takie nazwiska, jak Shakespeare, Dostojewski czy Balzac. Choć to twórcy wybitni, to ich dzieła są powielane, powtarzane i analizowane od lat. Są natomiast autorzy wybitni, którzy nie mieli szans zabłysnąć w świetle szkolnych lamp, a powinni! Sprawdźcie naszą propozycję 8 książek, które powinien przeczytać każdy, zanim ukończy edukację.

Alan Alexander Milne „Kubuś Puchatek”

„– Kubusiu, jak się pisze MIŁOŚĆ?

 – Prosiaczku, MIŁOŚĆ się nie pisze, MIŁOŚĆ się czuje.”

Czy jest ktoś, kto nie zna tego cytatu? Kubuś Puchatek to najbardziej znany miś na świecie, istny celebryta wśród niedźwiadków. Kochają go wszyscy, bo nie da się go nie lubić. Uwielbiamy go za prostotę, radość życia, uczciwość, a nawet za „małe” łakomstwo. Z pozoru głupiutkie historie Misia o Małym Rozumku niosą ze sobą najważniejsze wartości i mądrości życiowe. Są ponadczasowe i nieśmiertelne. Dlaczego więc „Kubuś Puchatek” nie znalazł się do tej pory na liście lektur? Nie wiemy, ale mamy nadzieję, że ktoś szybko naprawi ten błąd i każde dziecko będzie miało okazję spotkać się z Puchatkiem, Prosiaczkiem, Kłapouchym, Tygryskiem i Królikiem.

Astrid Lindgren „Pippi Pończoszanka”

Ruda, piegowata, odważna, szalona i najbardziej niesforna dziewczynka świata. Tak w skrócie można opisać Pippi Pończoszankę. Jej przygody od ponad 70 lat rozśmieszają najmłodszych. Jednak nie tylko o dobry humor tu chodzi. Astrid Lindgren za pomocą tej kolorowej bohaterki pokazuje, że dzieci to ludzie, którzy mają prawo do swojego zdania, a powiedzenie „dzieci i ryby głosu nie mają” nie ma racji bytu. Pippi, dziewięcioletnia dziewczynka, stroni od konwenansów i neguje sztywne zasady, potrafi walczyć o swoje prawa. Ta wydana w 1945 książka była bardzo nowatorskim dziełem literatury dziecięcej.  Do dziś zaskakuje odwagą.

Günter Grass „Blaszany Bębenek”

Powieść, która zapada w pamięć na długo. Jedni jej nienawidzą, inni są w niej zakochani, a każdemu otwiera oczy, pokazuje świat z innej perspektywy. Jej najważniejszym przekazem jest bunt człowieka wobec świata, który obserwuje. Widzi ścieranie się kultur niemieckiej, polskiej i kaszubskiej, stereotypy i bardziej bądź mniej jawną wzajemną nienawiść. Ukazanie się powieści było otoczone atmosferą skandalu. Z jednej strony była obiektem nienawistnych napaści, z drugiej wydawano ją w milionowych nakładach na całym świecie. Nagradzana, analizowana i szeroko komentowana do dzisiaj. To ważny głos w kwestii tak ostatnio krytykowanej wielokulturowości.

Gabriel García Márquez „Sto lat samotności”

Tam, gdzie magia łączy się z rzeczywistością w sposób, w jaki trudno jedno odróżnić od drugiego, gdzie rzeczy nadzwyczajne mają wymiar szarej codzienności, natomiast zwyczajność traktowana jest jako coś wyjątkowego, tam zabiera nas Gabriel García Márquez. To jeden z najwybitniejszych twórców tzw. realizmu magicznego, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Jednak ten nieco nierealny świat tak naprawdę odzwierciedla życie i konflikty ówczesnego świata. Doskonały przykład na to, jak pięknie i niekoniecznie wprost opowiadać można o rzeczach trudnych.

Henrik Ibsen „Dom lalki (Nora)”

„Istnieją dwa rodzaje praw duchowych i dwa rodzaje sumień – dla mężczyzn i dla kobiet. Przedstawiciele obydwu płci nie rozumieją się nawzajem, ale w praktycznych sprawach życiowych kobiety osądzane są według prawa męskiego”. Brzmi jak analiza współczesnego świata? Nic bardziej mylnego – to słowa Henrika Ibsena, jednego z czołowych XIX wiecznych dramatopisarzy norweskich. Jego powieści uchodziły za skandaliczne w tamtych czasach. Ibsen, za główny obiekt zainteresowania, zawsze brał człowieka i jego bolączki, próby szukania własnego „ja” i miejsca we współczesnym świecie. Być może dlatego do dzisiaj jego dzieła nie straciły na aktualności.

Marcel Proust „W poszukiwaniu straconego czasu”

Jeśli masz przeczytać tylko jedną książkę w swoim życiu, sięgnij po tę powieść. Nie dlatego, że ma aż 7 tomów, lecz dlatego, że porusza niemal wszystkie ważne, życiowe sprawy. Jest zapisem wspomnień 40-letniego mężczyzny, które obejmują całe jego życie – od dzieciństwa do wieku dojrzałego, ale także życie postaci mu bliskich i znajomych. To dogłębna analiza psychologiczna ludzkości, refleksje na temat sztuki, muzyki i literatury, a także rozważania nad sensem życia. Przez krytyków i badaczy literatury uznawana za arcydzieło. A przez czytelników? Przekonaj się sam.

Terry Pratchett „Świat dysku”

Fantasy można kochać, a można i nienawidzić. Jednak Terry’ego Pratchetta nie da się pominąć. Jego książki docenią zarówno miłośnicy gatunku, ale także Ci nieco mniej w nim zakochani, ale za to doceniający poczucie humoru. Ironia i sarkazm to najlepsi przyjaciele pisarza, a satyra to ulubiona forma przekazu. Nieustającym źródłem jego pomysłów była współczesna kultura. W cyklu „Świat dysku” niejednokrotnie nawiązuje do postaci z kultury masowej i historii, choć sposób, w jaki to robi, może być zaskakujący. Terry Pratchett był obserwatorem doskonałym, który potrafił wydobyć, pokazać i obśmiać wszystkie te cechy, które staramy się ukryć jak najgłębiej.

Vladimir Nabokov „Lolita”

Czy można napisać powieść, która jednocześnie oburza i zachwyca, odpycha i przyciąga? Vladimir Nabokov pokazał, że można. „Lolita” przez wiele lat uchodziła za dzieło skandalizujące i pornograficzne. Dzisiaj uznawana jest za jedno z arcydzieł literatury światowej. Z jednej strony opowiada o mężczyźnie zafascynowanym niedojrzałymi dziewczynkami, z drugiej ukazuje wyjątkowe piękno postaci kobiecej. Napisana jest niezwykle kunsztownym stylem, zawiera liczne odniesienia do innych dzieł literackich. To wielowymiarowa powieść, której wpływ na kulturę widoczny jest do dziś. Jednak czy ktokolwiek miałby odwagę wpisać ją na listę lektur? Mamy co do tego pewne wątpliwości…

Autor

Czytam wszędzie
Czytam wszędzie
Czytam wszędzie, czyli redakcja pasjonatów, którzy czytają książki zawsze i wszędzie, a potem dzielą się wrażeniami na blogu. Uwielbiają listy, zestawienia i rankingi…
Artykuły autora