Lampiony, Katarzyna Bonda

21.12.2016
Katarzyna Bonda

Katarzyna Bonda znana też jako królowa polskiego kryminału to nazwisko, które jest obecnie na szczytach list bestsellerów. Swój cykl poświęciła czterem żywiołom, a najnowsza powieść ,,Lampiony” nawiązuje do ognia.

Główna bohaterka – Sasza Załuska zostaje przyjęta do gdańskiej policji i od razu wysłana w delegację do Łodzi. Nie radzą sobie tam z wieloma problemami. Ktoś podpala kamienice, praktycznie nie ma tygodnia żeby coś nie spłonęło. Zaczynają wybuchać bomby. Jednocześnie szerzy się homofobia, antysemityzm, brutalne napady na bezdomnych. Okazuje się też, że wszystkie te przestępstwa mogą mieć powiązanie z terrorystami. Sasza Załuska ma za zadanie zbadać wszystkie sprawy i nakreślić profil sprawcy. Tylko czy za takimi pozornie niepowiązanymi przestępstwami stoi jeden człowiek czy może cała grupa?

Kryminały tej autorki to zawsze świetne historie i tutaj nie mogło być inaczej. To co mnie jednak najmocniej urzekło to doskonale opisane moje studenckie miasto – Łódź. Jego rodowici mieszkańcy sprzeciwiają się takiemu przedstawieniu swojej miejscowości, jednak tam naprawdę panuje taki specyficzny klimat. Mnóstwo starych niszczejących kamienic, straż pożarna, która praktycznie cały czas ma ręce pełne roboty, kibole na których raczej trzeba uważać i pewne ulice oraz dzielnice, gdzie lepiej po prostu się nie zapuszczać. Mnóstwo tajemnic, specyficzna mentalność ludzi, mieszanka kultur i bogata historia. Autorka czerpała z tych aspektów pełnymi garściami aż powstała niezwykle ciekawa otoczka, w której umieszczono oś całej powieści. Mam wrażenie, że w tym tomie serii o Saszy Załuskiej Łódź przyćmiła główną bohaterkę i to ona pełniła tutaj najważniejszą funkcję. Miasto to ma w sobie jakąś magnetyczną siłę i moc – musiało zdominować absolutnie wszystko.

Co do samej historii kryminalnej to została ona bardzo dobrze dopracowana. Wnikamy w świat przestępstw różnego rodzaju, od podpaleń po niezwykle brutalne gwałty. Historia trzyma od początku do końca w napięciu, książka ma ponad 600 stron, a więc nie znudzi nas, a za szybko się nie skończy i nie zostawi nikogo nieusatysfakcjonowanym. Jak zwykle jest tutaj mnóstwo różnorodnych wątków i postaci, ich historie, wszystko to co prowadzi ich do takich a nie innych działań, dopracowana psychologia.

Kolejny plus to Sasza Załuska – osoba zajmująca się tworzeniem profilu sprawcy przestępstwa. Niezwykle wygadana, nie dająca sobie w kaszę dmuchać, z wierzchu twarda babka. W środku zagubiona kobieta nie mogąca uporać się ze swoimi demonami. Fascynująca i stanowiąca kolejny plus powieści.

Podsumowując, Katarzyna Bonda po raz kolejny udowadnia, że tytuł królowej polskiego kryminału należy jej się nie bez kozery. Stworzyła ciekawą powieść kryminalną w stolicy polskiego włókiennictwa. ,,Lampiony” będą nam towarzyszyć przez kilka pasjonujących zimowych wieczorów, więc są dobrym pomysłem na gwiazdkowy prezent.

Autor

Klaudia Kasznicka
Klaudia Kasznicka
Czyta codziennie, choćby tylko kilka stron. Nie gardzi żadnym gatunkiem, czyta wszystko! Prowadzi bloga, a pisanie o książkach, początkowo by pamiętać o przeczytanych pozycjach, z czasem przerodziło się w jej pasję.
Artykuły autora