Lokatorka, JP Delaney
Jasne, ascetyczne ściany. Minimalistyczne wnętrza z wysmakowanymi i wytworzonymi z najlepszych produktów meblami. Któż z nas nie chciałby tam zamieszkać? Jest tylko kilkadziesiąt warunków, które musisz spełnić, ponieważ są z góry narzucone przez właściciela. Między innymi nie możesz przechowywać tam na widoku żadnych osobistych przedmiotów i zachowywać nieskazitelny porządek.
Emma i Jane właściwie nigdy się nie poznały. Historię śledzimy z ich dwóch punktów widzenia. Obie mieszkały w domu przy Folger Street 1, z tym, że Emma tragicznie w nim zginęła. Nikt do tej pory nie wyjaśnił jej tajemniczej śmierci…
Jeśli poszukujecie thrillera psychologicznego, który zawładnie waszym umysłem i całkowicie wciągnie was do swojego świata sięgnijcie po Lokatorkę. JP Delaney znakomicie wykreował portrety psychologiczne bohaterek. Obie po traumatycznych przeżyciach, upatrywały w minimalistycznych ścianach domu przy Folger Street 1 ukojenia i spokoju, szansy na nowe życie. Okazuje się jednak, że ciągłe, obsesyjne wręcz, dbanie o porządek, życie jak w hotelu, bez żadnych osobistych rzeczy może doprowadzić na skraj obłędu. Do tego przystojny właściciel – architekt, który zręcznie i podstępnie zbliża do siebie obie młode kobiety. Przyznam, że tak wczułam się w przeżycia bohaterek, że czułam ogromny niepokój i strach. Autor stosuje krótkie rozdziały, przeplata wzajemnie losy Emmy i Jane. Widzimy jak architekt nimi manipuluje, stosuje te same chwyty. Nie sposób nie bać się czy to samo spotka Jane, czy jakoś uda jej się uniknąć strasznego losu.
Podsumowując, Lokatorka to świetny thriller psychologiczny, znajdujący się niekiedy na granicy powieści erotycznej. Niepokojący, niepozwalający o sobie zapomnieć. Idealny na wakacyjny czas, gdy można całkowicie oddać się lekturze. Mieszkanie przy Folger Street 1 jest znów do wynajęcia. Skusisz się?
