DANKE, czyli nigdy więcej, DOMINIKA DYMIŃSKA

11.03.2016

Dominika Dymińska to 25 letnia młoda pisarka, laureatka Nagrody Warszawskiej Premiery Literackiej. Zadebiutowała w 2012 roku. Jej pierwsza książka nosiła tytuł „Mięso”. Dlaczego taki tytuł?  Bohaterką książki jest młoda dziewczyna, która w poszukiwaniu akceptacji nawiązuje kolejne znajomości i oddaje swoje ciało każdemu kto zechce. Słowo „mięso” zostało przez autorkę użyte pogardliwie. Sprowadza bohaterkę i mężczyzn, których spotyka – do mięsa, czegoś co jest towarem i nie ma znaczenia.

 „Świat to jest coś takiego, że jak się nic o tym nie wie, to trudno jest to nadrobić.”

Danke” to druga książka Dominiki. Tu również bohaterką jest młoda osoba – dwudziestoletnia mieszkanka Warszawy. Nie jest to tradycyjna powieść. Książka ma formę poematu. W jednym z wywiadów Dominika powiedziała, że sposób w jaki książka jest napisana jest dla niej ważniejszy od treści. Jak sama mówi, lubi ładne zdania. Dlatego jej własna książka jest zabawą słowem. Da się to odczuć podczas czytania. Czasem ma się wrażenie jakby autorka specjalnie powtarzała zdania, by się w nie kolejny raz wsłuchać i sprawdzić jak brzmią. Prowokujące słowa i treści powodują, że niemalże przy każdym zdaniu na chwilę się zatrzymujesz. Czytając masz wrażenie, że czytasz czyjeś notatki, spostrzeżenia zapisane w pamiętniku.

„Miłość to sukces, na który stać każdego. Nikt nie chce być jednym z wielu, a prawie każdy potrafi stać się dla kogoś innego całkowicie wyjątkowy.”

Obie książki Dominiki Dymińskiej wzbudziły żywą reakcję krytyki. Są przedmiotem zachwytu, ale także ostrej krytyki. Pisarka uważa, że warto pisać tylko o tym co prawdziwe. Fikcję uważa za bezsensowną. Nie wyobraża sobie pisania książki, w której każda strona zawierałaby treści zmyślone. Dlatego opisywane przez nią historie wydarzyły się naprawdę. Są to jej własne doświadczenia oraz sytuacje, które przytrafiły się jej znajomym, a także zasłyszane historie.

„Czy ból odpadnie razem ze strupem?”

Autorka „Danke” to osoba śmiało wypowiadająca swoje poglądy oraz to w jaki sposób postrzega innych i rzeczywistość. Ostra w ocenie, a także w języku, którym opisuje świat i rówieśników. Autorka w emocjonalny i krytyczny sposób reaguje na to jak zachowują się i żyją jej rówieśnicy, a książka jest tego odzwierciedleniem. Książka to także opis konfrontacji jej własnych poglądów i wyobrażeń z rzeczywistością. Psychologiczne portrety jakie poznajemy w trakcie czytania są przygnębiające, tym bardziej, że są prawdziwe.

„Każdy ma jakiś defekt, a niektórzy mają więcej.”

Z książek Dominiki zdjęta jest zasłona, na wydarzenia jakie opisuje nie zakłada żadnego filtra. To co czytamy, można przyrównać do wypowiedzi dziecka lub osoby szalonej – nie ze względu na infantylność czy głupotę, ale szczerość. Jest to także sposób pisania charakterystyczny dla innej polskiej pisarki – Doroty Masłowskiej, z którą Dominika jest porównywana. Pisze tak, jakby nie została „sformatowana” przez wychowanie, nie stosuje się do zasady co wypada i nie wypada powiedzieć. „Wali” epitetami i porównaniami między oczy. Lektura „Danke” przenosi nas w okres dojrzewania, wiek w którym ma się niezwykłą umiejętność dostrzegania brzydoty oraz chęć do agresywnego atakowania i krytykowania rzeczywistości.

Autor

Czytam wszędzie
Czytam wszędzie
Czytam wszędzie, czyli redakcja pasjonatów, którzy czytają książki zawsze i wszędzie, a potem dzielą się wrażeniami na blogu. Uwielbiają listy, zestawienia i rankingi…
Artykuły autora