3 książki o USA, w których nie znajdziecie spełnienia „American dream”

11.04.2018

Książki o Stanach Zjednoczonych cały czas udowadniają, że powszechny wizerunek tego kraju, jaki panuje w Polsce, znacznie różni się od tego, jak USA wyglądają naprawdę. Bo prawdziwe Stany nie są takie, jak prezentuje się je w hollywoodzkich megaprodukcjach, a słynny American dream to tak naprawdę mrzonka. Oto dowody.

indeks

Dowód pierwszy to książka „Elegia dla bidoków” J.D. Vance’a. Jest to powieść autobiograficzna, w której, jak zapewnia wydawca, nic nie jest zmyślone. „Elegia” opowiada o dorastaniu na prowincji USA, z dala od wysokich wieżowców Nowego Jorku i ociekających luksusem willi Los Angeles.

To opowieść zupełnie odbiegająca od tych, które ukazują spełnienie amerykańskiego snu. Jest kameralnie i prowincjonalnie. Mnie osobiście miejsce akcji przywodziło na myśl miejscowość, którą mogliśmy oglądać w nominowanym w tym roku do Oskarów filmie „Trzy billboardy za Ebbing Missouri”. Książka opowiada o amerykańskiej klasie robotniczej, jej codzienności i patologiach – przemocy, alkoholizmie, biedzie, wśród których dorasta młody chłopiec.

„Elegia dla bidoków” to książka o prowincji Stanów Zjednoczonych, ale przede wszystkim jest to historia rodzinna, w pewien sposób wzruszająca, w której głównymi postaciami są dziadkowie chłopca, portretowani jako osoby proste, czasem porywcze, ale przede wszystkim ciepłe, niemal idealne w nieidealnym świecie.

Książkę J.D. Vance’a reklamowana jest jako najważniejsza amerykańska książka ubiegłego roku. Chyba jest w tych słowach trochę przesady, ale z pewnością czyta się ją ciekawie, a dzięki lekturze możemy odkryć Stany Zjednoczone, których nie znamy.

ogien-i-furia-bialy-dom-trumpa-w-iext52327523

Zupełnie inne Stany odkrywamy w książce „Ogień i furia. Biały Dom Trumpa” Michaela Wolffa. Z prowincjonalnego miasteczka z książki J.D. Vance’a przenosimy się teraz na salony, prosto na sam szczyt władzy, do gabinetu owalnego, w którym urzęduje prezydent USA Donald Trump. I choć jesteśmy teraz wśród elity, ludzi sukcesu, którzy kierują jednym ze światowych mocarstw także tutaj nie dostrzegamy spełnienia słynnego American dream. Obraz, jaki prezentuje nam Wolff przypomina bardziej ten, który znamy z serialu „House of Cards”, w którym główną rolę gra Kevin Spacey.

Owszem, prasa nie raz donosiła o mniejszych lub większych skandalach związanych z Donaldem Trumpem, problemach ze współpracownikami oraz, delikatnie mówiąc, nietradycyjnym podejściu do rządzenia całej ekipy aktualnego prezydenta USA. Nawet w Polsce słyszeliśmy o wpadkach Trumpa i różnego rodzaju nieprawidłowościach związanych z funkcjonowaniem jego gabinetu.

Książka Wolffa przybliża nam kulisy funkcjonowania rządu Donalda Trumpa, pokazuje z bliska, jak działa jego administracja, a czasem jak nie działa. I choć mogliśmy się od początku spodziewać, o czym będzie pisał Wolff, bo część opisywanych w jego książce spraw znamy z mediów, to jego książka i tak jest zaskakująca i niezwykle ciekawa. Dziwi ilość i skala różnego rodzaju wpadek, wtop i zaniedbań.

Polecam wszystkim tym, którzy lubią czytać o polityce, a także wszystkim fanom serialu „House of Cards”.

large_detroit

I na koniec książka nie tak nowa, jak dwie poprzednie, bo tu mieliśmy do czynienia z nowościami 2018 roku. „Detroit. Sekcja zwłok Ameryki” Charliego LeDuffa to reportaż, który miał polską premierę w 2015 roku, ale w ciągu trzech lat zdążył się doczekać kolejnego wydania, co świadczy o jego popularności wśród czytelników.

Jest to reporterska opowieść o mieście, które upadło. Detroit było w swoim czasie symbolem Ameryki i realizacji amerykańskiego snu. To tu rozwijał się wielki przemysł. To tu produkowano samochody, które jeździły po drogach całego świata. W pewnym momencie American dream zaczął zmieniać się w koszmar. Miasto zupełnie się zmieniło. Wielkie przedsiębiorstwa upadły lub się z niego wyprowadziły. Wyprowadzili się też ludzie.

LeDuff w swojej książce sprawdza, jak do tego doszło, chodzi ulicami umarłego miasta i opisuje, co z niego zostało. Rozmawia z tymi, którzy w mieście zostali – lokalnymi politykami, funkcjonariuszami publicznymi, mieszkańcami i bezdomnymi.

To jedna z najciekawszych książek z amerykańskiej serii Wydawnictwa Czarne, która pokazuje, że żaden sen nie trwa wiecznie.

Autor

Rafał Hetman
Rafał Hetman
Prowadzi bloga CzytamRecenzuje.pl, który poświęcony jest książkom z kategorii literatury faktu. Jako dziennikarz publikował w „Gazecie Wyborczej”, „Polsce the Times” i magazynach branżowych.
Artykuły autora