5 POMYSŁÓW NA ZIMOWY URLOP Z KSIĄŻKĄ

10.02.2017
URLOP Z KSIĄŻKĄ

Trwają ferie zimowe. Kto mógł, dawno zaklepał urlop i odlicza dni do wyjazdu… albo chociaż kilku wolnych dni. Dzień wolny bez książki brzmi jak profanacja, toteż warto zawczasu zatroszczyć się o dobór lektur. Nieważne, czy sięgniemy po nie w górskim kurorcie, czy po prostu rozsiądziemy się w fotelu. Urlop nie może się zmarnować. Dokąd w tym sezonie warto się wybrać podczas czytelniczych wypraw?

…w nieodległą przyszłość

Jarosława Grzędowicza nie trzeba przedstawiać żadnemu miłośnikowi polskiej fantastyki. Autor bestsellerowego cyklu „Pan Lodowego Ogrodu” powraca z dystopijną powieścią science-fiction „Hel 3”. To opowieść osadzona w nieodległej przyszłości – w roku 2058. Tytułowy hel 3 jest bardzo wydajnym źródłem energii, spychającym w niepamięć ropę naftową. Aby by nie było zbyt różowo, jego złoża znajdują się głównie na Księżycu. Technologia zdążyła zdegenerować więzi między ludźmi, życie kulturalne sprowadza się do oglądania filmików w MegaNecie. Norbert, niezależny inwenciarz, czyli futurystyczna wariacja na temat dziennikarza, rzuca wyzwanie rządom i korporacjom.

…za zamknięte drzwi

Romantyczny wyjazd we dwoje? Brzmi jak pomysł na zimowy urlop. Wspólny wypad ze znajomymi? Jeszcze lepiej. Niestety, z pewnością nie zaprosilibyście Jacka i Grace, głównych bohaterów thrillera B.A. Paris „Za zamkniętymi drzwiami”. Podział ról w ich małżeństwie jest specyficzny – Grace nigdy nie odbiera telefonów, nie widziano jej poza domem, nie wychodzi nawet do pracy. Gdy ich odwiedzić, wszystko wydaje się w porządku, wyglądają na zgodną parę. Nie trzeba jednak wytrawnego psychologa, aby zauważyć, że w tej relacji dzieje się coś niepokojącego. Pewną sugestią mogą być kraty w oknach sypialni. Powieść zdobyła na świecie wielką popularność, wkrótce do kin wejdzie ekranizacja – można śmiało przypuszczać, że również polskich czytelników zainteresuje, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami.

…na plan filmu porno

Wkrótce premiera drugiej części kultowego filmu „Trainspotting”, bazującego na nie mniej kultowej powieści Irvine Welsha. Z tej okazji wydawnictwo Burda Książki wypuszcza na rynek „T2 Trainspotting”. Nie jest to tak naprawdę nowość, książka ukazała się wcześniej jako „Porno”. Mija dziesięć lat od wydarzeń przedstawionych w pierwszym „Trainspotting”. Nasi ulubieni wykolejeńcy raz jeszcze podejmują próbę zarobienia dużych pieniędzy. Tym razem – w branży pornograficznej. Mocna i dosadna, ale jednocześnie zabawna lektura. Jako swoisty bonus można potraktować rozdziały napisane z perspektywy Begbiego – rzadko kiedy mamy okazję zajrzeć w umysł totalnego psychola. To będzie niezapomniana literacka wyprawa.

…do krainy nostalgii

Muminki mają w zwyczaju zapadać w sen w październiku i budzić się dopiero na wiosnę. Zazdroszczę. Nie zazdrościłem natomiast Muminkowi, gdy ten niespodziewanie obudził się w środku zimy i nie mogąc zasnąć ponownie, wyszedł na mróz. Zima okazała się tajemnicza i bardzo przygnębiająca. Umarł. Cały świat umarł, kiedy spałem. Ten świat należy do kogoś innego, kogo nie znam. Może do Buki. I nie został zrobiony po to, aby żyły w nim Muminki. Mimo wszystko, sympatyczny troll przemierza odmienioną nie do poznania Dolinę Muminków i poznaje szereg niezwykłych stworzeń. Piękna, melancholijna opowieść, z której nigdy się nie wyrasta. Nie ma lepszego momentu na przypomnienie sobie „Zimy Muminków” Tove Jonson, niż ferie.

…do Śródziemia

A gdyby tak rzucić wszystko i wyruszyć do baśniowego świata fantasy? Filmy Petera Jacksona przybliżyły tolkienowskie uniwersum rzeszy odbiorców i niemal każdy wie, jak skończyła się wyprawa Bilbo Bagginsa oraz dlaczego lepiej unikać magicznych pierścieni. To nieważne. Niezwykły klimat powieści „Hobbit” i trylogii „Władca Pierścieni” buduje wysmakowana, dziewiętnastowieczna z ducha narracja i wspaniałe opisy. Dzisiaj się już tak nie pisze. W zależności od tego, ile mamy wolnego i na jak długo możemy przenieść się do Śródziemia, sięgnijmy albo po krótkiego „Hobbita”, albo po epicką trylogię. Trudno będzie się oderwać. Osobiście, postawiony przed wyborem: kolejna lektura „Władcy Pierścieni” albo wypad na Krupówki, nie miałbym wątpliwości. Zostałbym w domu.

Autor

Piotr Rogoża
Piotr Rogoża
Rocznik 1987. Prawie ukończył kulturoznawstwo. Autor trzech książek i szeregu opowiadań, scenarzysta gier komputerowych, tłumacz angielskiego, copywriter. Członek „Writers Guild of America.
Artykuły autora