KSIĄŻKI O KSIĄŻKACH, CZYLI O LITERATURZE Z INNEJ PERSPEKTYWY

09.03.2016

A może by tak zmienić coś na wiosnę i zamiast o podróżach, miłości albo smokach i czarodziejach poczytać trochę książek o… książkach? To też mogą być pasjonujące lektury, nawet jeśli są napisane przez akademickich profesorów.

Niedawno zachwyciła mnie książka napisana przez profesora Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach – Ryszarda Koziołka. „Dobrze się myśli literaturą”. Jest to zbiór esejów. Ryszard Koziołek pisze o książkach i ich czytaniu, w sposób , który nie pozwala oderwać się od lektury.

Profesorowi UŚ udało się przekonać mnie do przeczytania „Lalki” Bolesława Prusa, którą lata temu odrzuciłem w kąt. Koziołek pisze o tej książce i o wielu innych z taką pasją, że jego entuzjazm udziela się czytelnikowi. Oczywiście w zbiorze esejów zdarzają się teksty mniej porywające i mało przystępne, ale są to wyjątki. Polecam tę książkę bo dzięki niej możecie nauczyć się trochę inaczej patrzeć na książki, które czytacie – patrzeć uważniej.

Inną świetną książką, którą chciałbym wam polecić, jest zbiór wywiadów o czytaniu i czytelnictwie „Szwecja czyta, Polska czyta” Agaty Diduszko-Zyglewskiej i Katarzyny Tubylewicz. To książka podzielona na dwie części. Pierwsza z nich dotyczy czytelnictwa i rynku książki w Szwecji, a druga w Polsce. Szwecja okazuje się czytelniczym rajem, w którym ponad 80 proc. obywateli co roku czyta jakąś książkę (w Polsce około 40 proc.). W Szwecji spotkania z pisarzami są biletowane, u nas pewnie niewiele osób przyszłoby na takie spotkanie. W Szwecji biblioteki otwarte są nawet do godziny 22:00, w Polsce cóż…

Warto przeczytać tę książkę, zwłaszcza po to, żeby móc porównać. A później zacząć działać, by dorównać Szwedom. „Szwecja czyta, Polska czyta” to pozycja obowiązkowa dla wszystkich tych, którzy zajmują się książkami zawodowo.

Z innej strony na książki spojrzymy też dzięki „Przejęzyczeniu”. To książka poświęcona tłumaczom. Po jej przeczytaniu już nigdy nie spojrzycie na książki z zagranicy tak, jak patrzycie teraz. Pełny tytuł tej książki brzmi: „Przejęzyczenie. Rozmowy o przekładzie”, a jej autorką jest Zofia Zaleska. Rozmowy o przekładzie są, co tu dużo mówić, pasjonujące. Bardzo często pełne anegdot. Dzięki nim tłumacze przestają być niemal anonimowymi nazwiskami wydrukowanymi gdzieś na pierwszych stronach książki, a zaczynają wyrastać niemal na równoprawnych twórców książki.

I na koniec perełka. Choć może, patrząc na objętość tej książki, powinienem napisać perła. „Wszystkie lektury nadobowiązkowe” Wisławy Szymborskiej. Niedawno pojawiło się kolejne wydanie tego interesującego zbioru. Są to felietony o książkach pisane latami przez Wisławę Szymborską. Grubo ponad 500 stron.

Wisława Szymborska pokazuje w jak ciekawy i różny sposób można pisać o książkach. Każdy z felietonów udowadnia, że do pisania o książkach nie potrzeba samych mądrych słów i napuszonych zdań. Szymborska pisze o książkach lekko i przystępnie. Czasami książka jest dla niej tylko pretekstem do napisania felietonu na jakiś ważny temat.

Najfajniejsze w tej książce jest to, że można ją czytać wyrywkowo, wybierając teksty tylko o tych książkach, które nas najbardziej interesują. Dlatego „Wszystkie lektury nadobowiązkowe”, choć są pokaźną cegłą, nie powinny jak cegły odstraszać czytelnika.

Autor

Rafał Hetman
Rafał Hetman
Prowadzi bloga CzytamRecenzuje.pl, który poświęcony jest książkom z kategorii literatury faktu. Jako dziennikarz publikował w „Gazecie Wyborczej”, „Polsce the Times” i magazynach branżowych.
Artykuły autora