KOBIETY, KTÓRE PRZESTRASZĄ CIĘ NIE NA ŻARTY

15.10.2019

Kobiety kojarzą się z delikatnością i wrażliwością. Jednak to nie przeszkadza im w pisaniu fantastycznych thrillerów, horrorów i kryminałów, po przeczytaniu których gęsia skórka nie zejdzie Ci przez tydzień! Przekonaj się, czy kobieca wrażliwość pomaga czy przeszkadza w pisaniu mrocznych powieści.

Są takie miejsca, które przyciągają ludzi z tajemnicą. Nieznajomych, którzy chcą coś ukryć, zapomnieć, nigdy więcej nie wracać do przeszłości. Takim miejscem jest hotel na odległej szkockiej wyspie Rum (przypadek? nie sądzę). Bay View, bo o nim mowa, gości 7 osób. Każda z nich skrywa jakąś tajemnicę. Nikt nie mówi prawdy o tym, kim jest i dlaczego znalazł się w tym miejscu. Wśród nich jest morderca…

Już samo miejsce akcji tworzy niesamowity, mroczny klimat. Szkocka, położona daleko od cywilizacji, niemal dziewicza wyspa, daje ogromne pole do popisu naszej wyobraźni… i wyobraźni mordercy. Książka ma wszystko to, czego szukamy w thrillerze – trzyma w napięciu, zaskakuje i zwodzi. Jeśli lubisz szukać tropów, poznawać zawiłą psychikę bohaterów oraz czuć oddech mordercy na plecach (tak, to odczucie jest niemal fizyczne!), książka C.L. Taylor jest dla Ciebie.

 

Sprawy, które wracają po latach, nigdy nie wróżą niczego dobrego. Wie o tym doskonale Joe Thorn. Kiedy miał 15 lat jego siostra Annie zniknęła. Myślał, że to najgorsza rzecz, jaka go kiedykolwiek spotka. Nie spodziewał się, że to powrót siostry może wywołać jeszcze większe emocje. Problem bowiem polega na tym, że choć z pozoru to ta sama osoba, to jednak Joe czuje, że coś jest nie tak…

Po 25 latach Joe przyjeżdża do wioski, w której się wychował. To oznacza konfrontację z ludźmi, którzy wiedzą, co wydarzyło się w noc zniknięcia Annie. Kiedy zaczynają o tym rozmawiać, nie ma już odwrotu.

Choć powieść C.J. Tudor trudno jednoznacznie uznać za thriller, to ma wszystko, co w tym gatunku lubimy, a nawet odrobinę więcej. Jest mroczne, tajemnicze miejsce, nierozwiązane sprawy z przeszłości, skomplikowane rodzinne relacje, a także trochę akcji, kilka rozbitych nosów i wielka eksplozja. Spodziewałbyś się, że autorką takiej mieszanki jest kobieta?

 

W samym centrum Moskwy dochodzi do eksplozji samochodu. Ginie w nim dwóch pracowników popularnego programu telewizyjnego. Kiedy jego prezenter otrzymuje groźby, że i jego czeka ten sam los, sprawa nabiera nowego wymiaru. Mężczyzna wydaje się być tutaj ofiarą, jednak milicja zaczyna się nim interesować z zupełnie innej strony. Detektyw, prowadząca równolegle śledztwo w sprawie zabójstwa pewnej wróżbitki, uważa, że między tymi dwiema sprawami istnieje powiązanie. Czy zabójstwo deputowanej do Dumy Państwowej jest kolejnym elementem układanki?

Polityka, show-business, wróżby, romans i psychoterapia – wydaje się, że nie da się tego połączyć w sensowną całość. Jednak caryca rosyjskiego kryminały to potrafi. Na początku wątki wydają się nie mieć ze sobą nic wspólnego, lecz z czasem zaczynają się zazębiać. Oprócz świetnej intrygi, sprawnie i niemal metodycznie prowadzonej akcji, znajdziemy tu także refleksję nad współczesnością. Podczas prowadzenia śledztwa wychodzą szemrane interesy przemysłu rozrywkowego. Marinina, ustami swojej bohaterki, z pełną precyzją i bez sentymentów podsumowuje obraz telewizji, która goni za tanią sensacją i kontrowersją, nie patrząc na środki.

„Śmierć nadeszła wczoraj” to iście kobiecy kryminał. Nie tylko dlatego, że jego autorką jest kobieta. Także dlatego, że główne bohaterki – milicjantki prowadzące śledztwo – to również stuprocentowe kobiety. Jednak jeśli kobiecość kojarzy Ci się wyłącznie z delikatnością, ta książka zupełnie zmieni ten stereotyp.

 

Wymienione książki kupisz w Inmedio, Relay, Discover Poland, The Warsaw Store i Virgin. Polecamy!

C.L. Taylor „Teraz zaśniesz”. Przeł. Anna Dobrzańska. Albatros. Warszawa 2019

C.J. Tudor „Zniknięcie Annie Thorne”. Przeł. Grażyna Woźniak. Czarna Owca. Warszawa 2019

Aleksandra Marinina „Śmierć nadeszła wczoraj”. Przeł. Aleksandra Stronka. Czwarta Strona. Poznań 2019

Autor

Czytam wszędzie
Czytam wszędzie
Czytam wszędzie, czyli redakcja pasjonatów, którzy czytają książki zawsze i wszędzie, a potem dzielą się wrażeniami na blogu. Uwielbiają listy, zestawienia i rankingi…
Artykuły autora