UROJENIA, ZJAWY, TAJEMNICA I DUŻA DAWKA HUMORU. TAKĄ MIESZANKĘ ZNAJDZIECIE TYLKO U KATARZYNY BERENIKI MISZCZUK!

Jakie książki dobrze czyta się jesienią? Najfajniejsze są te, które tak, jak pogoda za oknem, wywołują gęsią skórkę, grozę i niepewność! W których czają się zjawy, duchy, a nawet tajemniczy morderca. Wszystko to znajdziecie w książkach Katarzyny Bereniki Miszczuk.

Pisarka słynie z książek fantasy, ale godna podziwu jest umiejętność, z jaką pisarka korzysta z różnych gatunków literackich, tworząc w ten sposób oryginalne mieszanki, które uwielbiają czytelnicy.

Swoją pierwszą książkę napisała już w wieku piętnastu lat! Była to powieść „Wilk”, w której poznaliśmy rozgadaną nastolatkę Margo Cook i z zapartym tchem śledziliśmy to, co działo się w Wolftown. Dalsze losy bohaterów z debiutanckiej powieści pisarka rozwinęła w swojej drugiej książce „Wilczyca”. Dalej przyszła kolej na bestsellerową serię diabelsko-anielską:  „Ja, diablica”, „Ja, anielica” i „Ja, potępiona”, czyli trylogię opisującą przygody Wiktorii, zamordowanej dwudziestolatki, która w Los Diablos otrzymała intratną posadę diablicy, ale ponieważ nie może pogodzić się ze swoją śmiercią, wciąż wraca na Ziemię. Ta seria to zabawne połączenie rzeczywistości ziemskiej i piekielnej. Ogromną popularność przyniosła jej seria powieści „Kwiat paproci”. „Szeptucha”, „Noc Kupały”, „Żerca” i „Przesilenie” pełne są słowiańskiego folkloru, jest tu także romans i sporo dobrej zabawy, bo pisarka pisze z dużym poczuciem humoru.

Ciekawe są także dwie książki należące do cyklu „W lekarskim fartuchu”. „Obsesja” i „Paranoja” to thrillery medyczne! Początek historii to śledztwo doktor Joanny Skoczek, która tropi seryjnego mordercę grasującego po ciemnych zaułkach szpitala psychiatrycznego. Nie są to jednak zwykłe thrillery, bo dzięki zawartemu w powieściach dowcipowi czyta się je lekko i z przyjemnością.

W tematyce kryminalnej zadebiutowała powieścią „Pustułka”. Książka porównywana jest z kryminałami Agathy Christie. Czytając „Pustułkę” możemy dobrze bawić się śledząc intrygę i próbować odkryć winnego zbrodni na rajskiej, odizolowanej wyspie, gdzie wśród mieszkańców czai się morderca.

Na uwagę zasługuje także „Druga szansa”. To powieść grozy, która rozgrywa się w szpitalu psychiatrycznym. Już sam ten fakt, podobnie jak w „Obsesji”, wywołuje odpowiedni, przerażający i duszny klimat.

 „Zaczerpnęłam gwałtownie powietrza. Czułam się, jakbym zbyt długo znajdowała się pod wodą. Palący ból rozsadzał moją klatkę piersiową. Głębokie oddechy przynosiły ukojenie. Chropowaty dźwięk wdychanego powietrza szumiał mi w uszach.”

Główna bohaterka, Julia, budzi się w pokoju, którego nie poznaje. Nie wie, gdzie jest, ani kim jest, nie rozpoznaje nawet swojego odbicia w lustrze. Dowiaduje się, że uległa wypadkowi, podczas którego zginęła jej rodzina, a ona doznała poważnych obrażeń głowy. Miejsce, w którym się znajduje, to ośrodek o nazwie Druga Szansa. Pacjenci przechodzą w nim psychoterapię, która ma sprawić, że odzyskają pamięć.

„Poczułam, jak lodowate palce paniki zacisnęły mi się na gardle. Nie dość, że nie wiem, kim jestem, to jeszcze nie wiem, gdzie jestem.”

Jednak zamiast odzyskiwać utracone wspomnienia, Julia z każdym dniem czuje się coraz gorzej i jej lęk wzrasta. Czuje, że coś jest nie tak… Widzi i słyszy dziwne rzeczy. Silne leki powodują, że nie potrafi odróżnić jawy od snu. Jej opiekunka, Zofia Morulska,  sugeruje, że to tylko przewidzenia i zwiększa dawkę leków…

„Zamknęłam oczy i odetchnęłam głęboko. Mam nadzieję, że ten koszmar zaraz się skończy, że wszystko przypomnę sobie już za pół godziny. Chcę wiedzieć, kim jestem. Bez tego… jestem tylko cząstką siebie. Chcę być całością.”

Z czasem rośnie w niej determinacja, by rozwikłać zagadkę tajemniczego ośrodka. Ciekawa, intrygująca fabuła doprowadzi Cię do maksymalnie zaskakującego zakończenia!

„Drugą szansę” i inne książki Katarzyny Bereniki Miszczuk kupisz w Inmedio, Relay, Discover Poland i Virgin. Polecamy!

Katarzyna Berenika Miszczuk, „Druga szansa”. Uroboros. Warszawa 2018.