Oczy Eugena Kallmanna Hakan Nesser

14.08.2017

Literatura skandynawska to powieści, które cechuje niezwykły, doceniony przez rzeszę czytelników na całym świecie, klimat. Może wpływa na to mentalność tamtejszych mieszkańców. A może warunki w jakich przychodzi im żyć? Surowa pogoda do której trzeba się przyzwyczaić, specyficzna geografia. Jedno jest pewne – tworzą oni powieści jedyne w swoim rodzaju.

Jest rok 1995. Leon Berger przeżywa osobistą tragedię, w której stracił żonę i córkę. W nowym miejscu, tajemniczym miasteczku K. próbuje ułożyć życie na nowo, rozpoczyna pracę jako nauczyciel szwedzkiego. O swoim poprzedniku wie niewiele, tyle tylko, że zginął w dość tajemniczych okolicznościach. Leon wraz z kilkoma nauczycielami próbują na własną rękę rozwiązać tajemnicę.

,,Oczy Eugena Kallmanna” to według mnie idealna lektura na lato, zwłaszcza na to panujące w tym roku – pełne sprzeczności. Ten thriller w odpowiednich momentach rozgrzewa przebiegiem toczących się w nim wydarzeń, by po chwili oziębić panującym tam klimatem. Ten nastrój występujący w małym miasteczku, zamkniętej, spokojnej społeczności to coś co zawsze zachwyca mnie w skandynawskich kryminałach. Dużo ludzi się w nich między sobą zna, przyjaźni i spędza ze sobą czas, a jednak ktoś z nich okazuje się potworem zdolnym do zabicia człowieka. Czuć na plecach dreszcze potęgowane przez ten surowy klimat – wiejący, przenikliwy wiatr, wcześnie zapadający zmrok zwłaszcza podczas jesiennych miesięcy kiedy to toczy się duża część powieści.

,,Oczy Eugena Kallmanna” to historia o ekscentrycznym człowieku skrywającym ogromną tajemnicę. Autor bardzo oszczędnie nam wszystko wyjaśnia, pozwala snuć domysły i przypuszczenia. Czyta się bardzo dobrze! Właściwie jedyne do czego mogłabym się przyczepić to dość sztuczna okładka. Widziałabym na niej człowieka o przeszywającym i hipnotyzującym spojrzeniu.

Autor

Klaudia Kasznicka
Klaudia Kasznicka
Czyta codziennie, choćby tylko kilka stron. Nie gardzi żadnym gatunkiem, czyta wszystko! Prowadzi bloga, a pisanie o książkach, początkowo by pamiętać o przeczytanych pozycjach, z czasem przerodziło się w jej pasję.
Artykuły autora