Pomiędzy nami góry Charles Martin
Lot awionetki, o którym żadne służby nie miały pojęcia, przy dramatycznych warunkach pogodowych musiał zakończyć się katastrofą, której ofiarami jest dwoje obcych sobie ludzi. Ben Payne i Ashley Knox. Oboje ciężko ranni, pozostawieni sami sobie, na pustkowiu, gdzie nie dotarła jeszcze żadna cywilizacja. W górach, na wysokości trzech tysięcy metrów, podczas srogiej zimy. W tak ekstremalnych warunkach niewielu ludzi dałoby sobie radę.
Pomiędzy nami góry to książka, która po przeczytaniu opisy jawi się nam jako wciągająca powieść przygodowa. To tylko wierzchołek góry lodowej. Porusza znacznie więcej wątków i problemów niż dramatyczne okoliczności w jakich znaleźli się bohaterowie. Są odcięci od świata. Bez zdobyczy najnowszych technologii, z licznymi obrażeniami ciała. Autor poruszył niezwykle ciekawy temat jakim jest psychologia ludzkich zachowań w tak ekstremalnych sytuacjach. Wszystkie wady i przywary wychodzą na wierzch. Czy w takiej sytuacji jest jeszcze miejsce na przyjaźń i pomoc? Jest w ogóle człowieczeństwo, czy tylko myśl o przetrwaniu i zaspokojeniu swoich potrzeb?
Autor niezwykle zgrabnie przeplata powieść przygodową z doskonałą obyczajówką, w której zastanawia się czym jest miłość i małżeństwo. Ashley śpieszyła się na własny ślub – dlatego wsiadła do awionetki. Ben ma żonę, której codziennie nagrywa się na dyktafon. Zawsze gdy nie mogą spędzać czasu razem, starają się później odsłuchiwać nagrany materiał. Każdy z bohaterów tej powieści ma zupełnie inny pogląd na sprawę miłości. Wspólnie spędzony czas w trudnych warunkach sprawia, że wiele zrozumieją, ale czy wybaczą najbliższym i sobie?
„Pomiędzy nami góry” to historia, gdzie powieść przygodowa przeplata się z refleksjami na tematy najważniejsze w naszym życiu. Pokazuje jak zachowuje się człowiek, który musi przetrwać. Zmusza do przemyśleń, niesamowicie wciąga. Na tyle, że można zarwać podczas jej czytania noc. Warto sięgnąć po nią przed obejrzeniem ekranizacji i porównać czy tam też zostały przedstawione te wszystkie psychologiczne niuanse. Podpowiadam, że nie do końca, więc warto przeczytać J
