PORUSZAJĄCE HISTORIE Z ŻYCIA WZIĘTE

04.02.2020

Wiecie, co jest najtrudniejsze w czytaniu literatury opartej na faktach? To, że nie da się przed tymi faktami schować za zasłoną literackiej wyobraźni. Czytając dramatyczne, nieraz okrutne historie, mamy świadomość, że jest to historia realnego człowieka, a nie wymyślonej postaci. To boli, to jest trudne, to czasem przeraża. Ale dzięki takiej literaturze otwierają nam się oczy na drugiego człowieka, zyskujemy inną perspektywę. To dlatego takie książki są niezwykle wartościowe.

„Podróż Cilki” Heather Morris

Są ludzie, w których okrutną historię trudno uwierzyć. Są czasy, o których wspominamy niechętnie i wolimy o nich zapomnieć. Są miejsca, do których nikt nie chce trafić. Tak w trzech zdaniach można opisać historię Cecilii (Cilki) Klein.

Dla Cilki słowo „wolność” oznaczało jeszcze większą niewolę. Choć była więźniarką, którą zmuszano do robienia rzeczy, o których trudno pisać, przeżyła tylko dzięki szczęściu i swojej zaradności, to oskarżono ją o współpracę z nazistami. Z jednego piekła, jakim był obóz Auschwitz-Birkenau, trafiła prosto do bram znacznie gorszego piekła – do rosyjskiego łagru. Tak zaczęła się długa, bolesna podróż Cilki. Na Syberii stanęła przed wyzwaniami, które dobrze znała z Auschwitz, ale także zupełnie nowymi, równie trudnymi. Mierzyła się z trudnymi warunkami życia, pracą ponad siły, ludzkim okrucieństwem. Ale ta walka, którą podejmowała każdego dnia, dała jej siłę i pokazała, że człowieka, nawet z najtrudniejszej sytuacji, potrafi uratować nadzieja i… miłość.

„Podróż Cilki” Heather Morris to kontynuacja bestsellerowego „Tatuażysty z Auschwitz”. Jest równie trudna, równie bolesna, ale równie prawdziwa i – w co trudno uwierzyć – dająca nadzieję. Lektura obowiązkowa nie tylko dla miłośników historii.

„Ucieczka z Auschwitz” Andriej Pogożew

Wiesz, jaką najtrudniejszą barierę trzeba pokonać, aby uciec z obozu? Wbrew pozorom nie są to mury, zasieki i ostrzał wartowników. Najtrudniej jest pokonać barierę psychologiczną, świadomość, że za ucieczkę grozi śmierć twoim współwięźniom. Wiesz, że ratując swoje życie, dziesiątki, a może i setki osób, skazujesz na rozstrzelanie.

Pomimo tego ucieczki z Auschwitz się zdarzały. W sumie zorganizowano około 700 ucieczek, z czego 300 zakończyły się sukcesem i więźniom udało się zbiec. W jednej z takich ucieczek wziął udział Andriej Pogożew, więzień numer 1418. Trafił do Auschwitz jako jeniec wojenny. We wstrząsającej relacji opisuje obozowe życie – choroby, niedożywienie, pracę ponad siły, okrucieństwo. Te warunki zabiły prawie wszystkich – z 20 tysięcy radzieckich żołnierzy wysłanych do Auschwitz, po roku żyło tylko 100 z nich. Andriej opowiada także krok po kroku, jak wyglądało planowanie ucieczki z obozu śmierci i jej realizacja. Pisze o tym, jak komunikowali się między sobą więźniowie, aby nikt ich nie podsłuchał, jak testowali różne możliwości wydostania się z obozu, a wreszcie o tym, jak rosło napięcie, kiedy kolejne pomysły okazywały się nietrafione. Jednak wola walki i chęć przetrwania zwyciężyły i do tej ucieczki w końcu doszło. To dzięki niej Andriej Pogożew 20 lat później mógł dać świadectwo temu, co działo się w obozie. To dzięki niej możesz teraz przeczytać tę wyjątkową historię.

Wymienione książki kupisz w Inmedio, Relay, Discover Poland, The Warsaw Store i Virgin. Polecamy!

Heather Morris „Podróż Cilki”. Przeł. Kaja Gucio. Marginesy, Warszawa 2020
Andriej Pogożew „Ucieczka z Auschwitz”. Przeł. Katarzyna Bażyńska-Chojnacka i Piotr Chojnacki. Świat Książki, Warszawa 2020

Autor

Czytam wszędzie
Czytam wszędzie
Czytam wszędzie, czyli redakcja pasjonatów, którzy czytają książki zawsze i wszędzie, a potem dzielą się wrażeniami na blogu. Uwielbiają listy, zestawienia i rankingi…
Artykuły autora