REMIGIUSZ MRÓZ POWRACA Z NOWĄ SERIĄ – POZNAJ „LISTY ZZA GROBU”
Remigiusz Mróz nie zwalnia tempa. „Listy zza grobu” to już trzecia powieść tego autora, która ukazała się w 2019 roku. Ku uciesze stałych, wiernych fanów Mróz zapowiada, że ma to być dopiero początek serii z Sewerynem Zaorskim w roli głównej. Jeśli pokochaliście Forsta, uwielbiacie Chyłkę, a Werner jest jednym z Waszych ulubionych bohaterów, to z pewnością zainteresuje Was ich godny następca!
Patomorfolog z mroczną przeszłością, samotny ojciec dwójki dziewczynek, odwieczny fan muzyki w wykonaniu tylko tych zespołów, które zakończyły już swoją działalność – Seweryn Zaorski. Mężczyzna powraca do swojego rodzinnego miasta po dwudziestu latach. Na miejscu kupuje od swojej dawnej znajomej, Kai Burzyńskiej, stary dom, w którym kobieta się wychowała. Podczas gruntownego remontu Zaorski odnajduje dyskietki, których treści nie może sam odczytać. Kluczem do rozwiązania zagadki mogą być tajemnicze listy, które Burzyńska otrzymuje systematycznie od swojego ojca. W tej korespondencji nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ojciec Kai nie żyje… od ponad 20 lat. Kobieta jest zdeterminowana do tego, aby odkryć drugie dno drzemiące w słowach ojca, które wcześniej wydawały się nie mieć żadnego sensu. Zaorski i Burzyńska odkrywają, że z tą sprawą powiązane jest morderstwo, wiedzą już, że wydarzenia związane z listami, mogą nabrać nieoczekiwanego biegu.
Mróz przyzwyczaił nas już do tego, że jego książki czyta się w ekspresowym tempie i tak jest też tym razem. „Listy zza grobu” wciągają od pierwszej strony i nie dają czytelnikowi możliwości odłożenia ich na dłużej. Tym, co może zaskoczyć jego wiernych fanów, jest fakt, iż powieść ma bardzo rozbudowany wątek obyczajowy, który stanowi podstawę dla fabuły. Jeśli jednak oczekujecie od tej historii emocji, napięcia i wydarzeń mrożących krew w żyłach, to miło mi potwierdzić, że takowe również w tej historii znajdziecie. Rodzinna tajemnica intryguje od samego początku, a informacja o powiązanym z nią morderstwie dodaje całości dodatkowego niepokoju.
Żeromice, w których rozgrywa się akcja książki, to małe miasteczko, które cechuje się bardzo zżytą i dobrze znającą się społecznością. Zaorski wraca w rodzinne strony, ale zapomina o tym, jak wiele przez te minione dwadzieścia lat się zmieniło. Ludzie, którzy kiedyś byli jego przyjaciółmi, nie są już tymi samymi ludźmi. Mężczyzna nie jest pewny, komu może ufać.Jakby tego było mało, okazuje się, że jego były przyjaciel jest teraz nie tylko burmistrzem miasta, ale też mężem jego największej, młodzieńczej miłości – Kai. Seweryn zaczyna spędzać z nią bardzo dużo czasu sam na sam, co niekoniecznie przypada do gustu jego dawnemu koledze.
Zaorski to kolejny, po Chyłce i Forście, bardzo charyzmatyczny bohater. Niewątpliwą zaletą jego postaci jest to, że jest mężczyzną obarczonym pewną tajemnicą, której dalszy ciąg, mam nadzieję, będzie odkrywany w kolejnych powieściach. Poza tym dzięki temu, że Seweryn jest również samotnym ojcem, dwóch bardzo zabawnych dziewczynek, możemy go poznać od tej bardziej ludzkiej, realnej strony, a nie tylko w jego służbowej, formalnej odsłonie. Mróz tym rodzinnym wątkiem udowadnia również, że potrafi tworzyć takie sytuacje, które bawią do łez. „Listy zza grobu” to wybuchowa mieszanka powieści kryminalnej, obyczajowej i sensacyjnej z jakże barwnym wątkiem miłosnym!
Dodatkową gratką skierowaną do fanów zespołu Łzy będzie fakt, iż jedna z najbardziej popularnych piosenek tej kapeli przewija się w historii i tworzy tło dla jednego z najważniejszych wątków. Jak na bohaterów wpłynęły „Oczy szeroko zamknięte”? Tego dowiecie się już z książki. 🙂
Książkę kupisz w Inmedio, Relay, Discover Poland, The Warsaw Store i Virgin. Polecamy!
Remigiusz Mróz „Listy zza grobu”. Filia, Poznań 2019.
