„STULECIE WINNYCH” – PORUSZAJĄCA SAGA RODZINNA, KTÓRĄ TRZEBA POZNAĆ

04.04.2019

Historia, której nie sposób zapomnieć. Uzależniająca, piękna, wzruszająca. Można by wiele o niej pisać, a i tak, mam wrażenie, żadne słowa nie byłyby w stanie oddać tego, jak poruszającą lekturą jest „Stulecie Winnych” Ałbeny Grabowskiej. Jeśli jeszcze nie mieliście możliwości sięgnąć po ten cykl, to właśnie pojawiła się ku temu dobra okazja.

Jesienią 2018 roku ukazało się piękne, serialowe wydanie trylogii w twardej oprawie, zaś już na początku marca 2019 mogliśmy oglądać pierwszy odcinek serialu na podstawie książki, który emitowany jest na kanale TVP 1. Jeśli również, tak jak ja, jesteście wyznawcami zasady „najpierw książka, później ekranizacja” to nie pozostaje Wam nic innego jak sięgnąć po trylogię Grabowskiej. Zapewniam, że warto.

„Stulecie Winnych” to trylogia, która opowiada o losach rodziny Winnych na przestrzeni stu lat. Pierwszych bohaterów poznajemy w 1914 roku, kiedy podczas ciężkiego porodu umiera kobieta, rodząc w tym czasie Marię i Annę. Ojciec dziewczynek zostaje wdowcem i musi podołać opiece nie tylko nad nimi dwiema, ale również nad ich starszymi braćmi. Rodzina Winnych stara się dopomóc Stanisławowi i jednoczy się w obliczu tragedii. Niedługo potem wybucha wojna, której brutalne wydarzenia rzucają na ród Winnych straszny cień. Kolejne tomy prowadzą nas przez nowe sytuacje mające miejsce nie tylko w domowym zaciszu głównych bohaterów, ale też pokazujące szereg historycznych wydarzeń, które w rzeczywistości miały miejsce w XX wieku. Czasy międzywojenne, wybuch II wojny światowej, komunistyczne rządy i represje, wprowadzenie stanu wojennego czy pierwsze wolne wybory. Każdy tom rozpoczynają narodziny nowej pary bliźniaczek, które później są jednymi z głównych bohaterek powieści.

Tym, co zdecydowanie urzeka w „Stuleciu Winnych”, jest fabuła kreowana z niesamowitym pietyzmem. Autorka świetnie przemyślała koncepcję prowadzenia historii i przy tak wielu wydarzeniach oraz mnogości postaci, wszystkie zdarzenia są logiczne, sensowne i nie powodują zagubienia w czytelniku. Grabowska jest też mistrzynią umiejętnego nadawania tempa fabule. Tam, gdzie czytelnik powinien zatrzymać się na dłużej, klimat robi się bardziej refleksyjny, aby za chwilę przejść do mocnych, ważnych wydarzeń i akcji, która trzyma w napięciu i nie pozwala odłożyć książki na bok. Jeśli myślicie, że saga rodzinna nie może być ekscytująca i budzić wielkich emocji, to jesteście w wielkim błędzie.

Losy rodziny Winnych są bliskie czytelnikowi nie tylko ze względu na umiejętnie wykreowane postaci, ale także realizm występujących sytuacji. Wydarzenia, które opisane są w „Stuleciu Winnych”, mogły być częścią z życiorysu naszych dziadków, rodziców, a w końcu nas samych. Winni są postaciami, które mogłyby żyć wśród nas. Dzięki nim możemy poznać historię XX wieku oczami zwykłych ludzi. Ludzi, którym dalekie są podniosłe wydarzenia i heroiczne czyny. Kiedy całe to zło dotyka bohaterów, którzy są nam bliscy, to trudne wydarzenia są spotęgowanie, a ich odczuwanie bardziej realne. Winni mają swoje problemy i troski, ale także wielkie nadzieje i radości. Najważniejsza dla nich jest rodzina i pielęgnowanie relacji z bliskimi. Wiedzą, że tylko będąc razem, są w stanie normalnie funkcjonować i żyć nawet w najcięższych czasach. Prowadzenie fabuły przez okres stulecia daje nam możliwość obserwowania, nie tylko jak zmieniała się Polska przez te lata, ale również jak zmieniał się sposób myślenia, przyzwyczajenia i tradycje w polskich domach. Z jakimi trudnościami musieli się zmagać nasi przodkowie i jak czasy, w których żyli, na nich wpływały. Przyznam, że niejednokrotnie uroniłam łzę nad „Stuleciem Winnych”. To nie jest prosta, lekka lektura, ale z pewnością zostanie ze mną na długo. Po przeczytaniu ostatniej strony poczułam pustkę i już zaczęłam tęsknić za rodem Winnych. Uwierzcie mi, że od nich można się uzależnić.

Według mnie trylogia Ałbeny Grabowskiej będzie odpowiednią lekturą nie tylko dla osób młodych, ale też tych nieco starszych. Jeśli macie w planach zakup prezentu dla mamy, czy babci (lub dla samej siebie!), to weźcie pod uwagę właśnie „Stulecie Winnych”, ja polecam z całego serca.

Książkę kupisz w Inmedio, Relay, Discover Poland, The Warsaw Store i Virgin. Polecamy!

Ałbena Grabowska „Stulecie Winnych”, Wydawnictwo Zwierciadło, Warszawa 2018

Autor

Natalia Golis
Natalia Golis
Prowadzi bloga prostymislowami.com, uwielbia czytać i od wielu lat nałogowo robi zdjęcia. Miłośniczka kawy, gier planszowych i swoich dwóch kotów. Mieszka w Poznaniu i nie wyobraża sobie życia w żadnym innym miejscu.
Artykuły autora