SPRAWDŹ, CZEGO NIE WIEDZIAŁEŚ O SWOIM ULUBIONYM PISARZU
Pisarze to ludzie wyjątkowi, ale przez tę swoją wyjątkowość mają też nietuzinkowe upodobania. Jeden kochał się wyłącznie w dziewczynach o imieniu Maria, inny biegał za motylami, kolejny był nałogowym hazardzistą. O kim mowa? Sprawdź to i dowiedz się rzeczy, których nie wiedziałeś o znanych pisarzach.
Henryk Sienkiewicz wykazywał się niezwykłym upodobaniem do specyficznych kobiet. I nie mówimy tutaj o ich cechach fizycznych, a o… imionach. Wszystkie bowiem jego ukochane to Marie. Była wśród nich Maria Kellerówna, Szetkiewiczówna, Romanowska, Radziejewska i w końcu ostatnia, żona, będąca również jego siostrzenicą, Maria Bańska. Miłość więc u Sienkiewicza jedno miała imię.
Winston Churchil był lepszym politykiem czy pisarzem? Obecnie większość z nas zna go od tej pierwszej strony. Jednak to za zasługi na polu literatury został nagrodzony najbardziej pożądanym wyróżnieniem na świecie. W roku 1953 otrzymał Nagrodę Nobla za swe publikacje, a w szczególności za sześciotomowe dzieło „Druga Wojna Światowa”.
Miłość Honoré de Balzaca do polskiej szlachcianki Eweliny z Rzewuskich Hańskiej zaczęła się od listu. Kobieta wysłała go do pisarza po to, aby wychwalać jego twórczość. Wiedziała, gdzie leży najczulszy punkt literata, bo ten zakochał się w niej i oświadczył. Jak widać artyści są wrażliwi, a najbardziej na punkcie własnej twórczości.?
Gabriel García Márquez jest znany ze swej przyjaźni z kubańskim dyktatorem Fidelem Castro. Nie wszyscy jednak wiedzą, że był też jego wysłannikiem i przekazywał wiadomości kubańskiego rewolucjonisty do prezydenta USA. Co ciekawe, pomagał wielu Kubańczykom wydostać się spod brutalnego terroru Fidela. To się nazywa sprawdzian dla przyjaźni!
Pisarze często wykorzystują wątki autobiograficzne w swoich książkach. Jednak nie wszyscy wiedzą, że Fiodor Dostojewski w powieści „Gracz” pisał o sobie samym. Dostojewski bowiem, choć sprawiał wrażenie dystyngowanego starszego pana, był nałogowym hazardzistą. Co więcej, „Gracza” pisał pod przymusem, a honorarium za jego napisanie przeznaczył na spłacenie karcianych długów.
Dostojewski to nie jedyny uzależniony w gronie pisarzy. Marek Hłasko znany był ze swojego zamiłowania do leków. Był ponadto hipochondrykiem, sam przed sobą więc tłumaczył przyjmowanie leków licznymi chorobami. Był zdesperowany do tego stopnia, że pewnego razu chciał wyłudzić leki na receptę udając w aptece atak serca.
Vladimir Nabokov miał swoje dość nietypowe zamiłowanie. Uwielbiał motyle i zajmował się lepidopterologią przez całe swoje życie. Wszystkie pieniądze ze swojej drugiej powieści „Król, dama, walet” wydał na wyprawę badawczą w Pireneje. Być może to motylom właśnie zawdzięczamy jego sukces, ponieważ motywowały go do pisania i zarabiania w ten sposób pieniędzy, które przeznaczał na badania.
Truman Capote celebrował #piąteczek jak mało kto. Dlaczego? Ponieważ nigdy nie zaczynał ani nie kończył niczego w piątek. W ten dzień tygodnia stawał się po prostu bezproduktywny. Był także niezwykle przesądny – do tego stopnia, że zmieniał pokój hotelowy, jeśli w numerze telefonu do niego zawarta była liczba 13.
