arabska zdrajczyni tanya valko

Arabska zdrajczyni

Tanya Valko

Prószyński Media
2022


Gdzie kupię

To co w krajach Zachodu może nawet nie być przewinieniem, na Bliskim Wschodzie jest grzechem – przestępstwem, które można przypłacić głową. Zdradzenie kraju, rodu, religii czy tradycji bywa śmiertelnie groźne, o czym przekonuje się Warda Albasri, była kochanka męża Doroty, a obecnie jej lekarka i przyjaciółka. Czy flirtując z czyimś mężem, nie stajemy się zdrajczyniami kobiecego rodu, szczególnie gdy zdradzana żona jest śmiertelnie chora? Czy romansowanie w Arabii Saudyjskiej można uznać za sport ekstremalny, który grozi kalectwem lub utratą życia. Czy zbrodnia honorowa popełniana na muzułmańskich kobietach rzeczywiście jest honorowa? Wydaje się to absurdem.

Akcja powieści toczy się w ortodoksyjnej Arabii Saudyjskiej, ogarniętym wojną domową i klęską humanitarną Jemenie, na terenie Izraela oraz Autonomii Palestyńskiej. Dorota musi zmagać się ze śmiertelną chorobą i zdradą doktor Wardy, która usiłuje odbić chorej na raka pacjentce męża.

Czy Marysia Salimi będzie szczęśliwa ze swym nowym mężem, Izraelczykiem Jakubem Goldmanem? A może zatęskni do poprzedniego życia i pierwszej, wielkiej miłości, milionera Hamida Binladena, który obecnie jest mężem jej siostry Darii?

Czy Daria Salimi nauczy się żyć w praworządnym świecie i odda serce Hamidowi? Czy ten związek ma szansę powodzenia? A może zechce zwrócić starszej siostrze jej zgubę?

Co słychać u wkraczającej w dorosłość Nadii Binladen? Uda jej się zachować niewinność i uczciwość, czy zdradzi wpajane jej zasady i przekonania?

Kobiety z rodu Goldmanów są równie nieprzewidywalne, co te z klanu Salimich, tak że Jente, Abigail i Dalia ciągle będą w centrum zawirowań i drastycznych zmian.

„Arabska zdrajczyni” to kolejna część orientalnej sagi, lecz jak wszystkie pozostałe można ją czytać niezależnie, gdyż stanowi zamkniętą całość.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Średnia ocen:

3.6 / 5
8 ocen
5 recenzji
5 1
4 4
3 2
2 1
1 0

Oceń książkę

DODAJ RECENZJĘ

RECENZJE CZYTELNIKÓW

Qchcia
17.12.2023
Trudno czytało mi się tę książkę… Od pewnego już czasu wiem doskonale czego można spodziewać się po Marysi, ale to już jest po prostu nudne… I po raz kolejni ci okropni, zazdrości o wszystko mężczyźni… Kobiety niestabilne emocjonalnie, coraz częściej mam też wrażenie "ratujące" związki poprzez kolejne ciąże… Może jakieś ziarnko nadziei obudzi się przy osobie Nadii… Może…
Edyta
22.06.2022
„Arabska zdrajczyni” to już 13 część Orientalnej sagi @tanya_valko a moje drugie spotkanie ale jestem pewna, że nie ostatnie. Przyznam się, że wkręciłam się w historię rodziny Goldmanów i Salimich. Na początku myślałam, że to nie dla mnie i mimo że to całkiem spora 700 stronicowa cegiełka to dzięki świetnie przemyślanej formule książkę „połyka” się dość szybko. Autorka przenosi nas na Bliski Wschód i razem z nią poznajemy kulturę Bliskiego Wschodu dla nas zupełnie inną, niedostępną i zupełnie dla mnie nie zrozumiałą, która jest pełna zakazów i nakazów. Kobiety nie mają tam łatwego życia. Bardzo się zżyłam z bohaterami, przeżywałam każdą trudną sytuację w którą bezproblemowo się władowały, a bohaterski Hamid je ratował. Mimo, że jest wielowątkowa powieść, ja nie miałam problemu aby wiedzieć kto jest kim. Bez obaw, jeśli nie czytaliście poprzednich tomów sagi, możecie przeczytać ją jako samodzielną powieść. Bohaterowie: ✨✨✨✨ Emocje:✨✨✨✨ Tempo akcji:✨✨✨ Ogólna ocena:✨✨✨✨/5 W tej częsci sagi poznamy wątek Doroty, która zachorowała na raka piersi. Czy uda jej się pokonać chorobę? Czy będzie potrafiła wybaczyć swojej lakarce Wardzie, która dopuściła się cudzołóstwa z jej mężem? Fantastycznie zostały opisane dalsze losy Marysi i jej córki Nadii, która jest niesubordynowana i potrafi się wpakować w niezłe kłopoty. Zachęcam Was do sięgnięcia po tą pozycję. Po przeczytaniu zobaczycie same/sami, że wcale tak źle nie mamy (aczkolwiek są sprawy gdzie mogłoby być lepiej :)).
Ela Żychlińska
20.06.2022
Dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka oraz księgarni inverso.pl za egzemplarz do recenzji. PREMIERA 17 MAJA 2022! „Arabska zdrajczyni” to już trzynasty tom Sagi Orientalnej. Dla mnie jest to pierwsze spotkanie z twórczością pani Valko. Każda z części stanowi odrębną opowieść dlatego nie ma obowiązku czytania po kolei każdego tomu. Muszę przyznać jednak, że ja odczułam pewien dyskomfort z powodu nieznajomości wcześniejszych opowieści. Oczywiście -życiorysy bohaterów są pokrótce zreferowane, by mieć jako taką orientację w temacie, jednak dla mnie to za mało. Nie czuję niestety przywiązania do dzieci Doroty, bo pobieżne reminiscencje ich życiorysów nie mają w ogóle ładunku emocjonalnego. Lubię się do bohatera przywiązać, pobyć z nim dłużej i wyrobić sobie opinię. Tutaj niestety tego nie mogę zrobić i mocno nad tym ubolewam. Cóż, widzę w tym tylko swoją winę i przy sprzyjających okolicznościach czasowych, zamierzam zapoznać się z poprzednimi historiami. Z tych krótkich wzmianek w trzynastym tomie, wyłaniają się całkiem ciekawe wątki, które poznam z przyjemnością. Fabuła w „Arabskiej zdrajczyni” nie powaliła mnie na kolana. Nie do końca odpowiada mi prowadzenie akcji w takiej leniwej formie. Dodatkowo za niepotrzebne wydaje mi się opisywanie aż tak szczegółowo każdego kroku w codziennym życiu bohaterów. Za to pod kątem informacji o kulturze islamskiej ta książka to złoto. O ile jako powieść nie zostałam zauroczona, to opis wszystkich zasad, wymogów, nakazów i obyczajów pobudził wyobraźnię. Do tej pory miałam raczej pobieżne pojęcie o tym, w jak trudnym prawnie i religijnie świecie muszą lawirować kobiety. Bo głównie o kobietach jest ta książka. Opowiada o kilku pokoleniach kobiet, które muszą jakoś sobie radzić w tym orientalnym świecie, gdzie dzień kolejny nigdy nie jest pewny nawet wśród środowiska elit. Do takiej grupy właśnie należy rodzina Doroty. Autorka skupia się przede wszystkim na roli kobiet w islamskim i judaistycznym świecie. Pokazuje ewolucję praw kobiet i tego, w jaki sposób młode kobiety mogą się rozwijać. Często wszystko rozbija się o umiejętne manewrowanie w prawniczych przepisach i wyszukiwaniu kruczków, które pomogą kobiecie stać się wykształconą i przede wszystkim niezależną jednostką w społeczeństwie. Objętościowo to potężna lektura. Liczy sobie siedemset stron mocnej treści. Książka została podzielona na części, których poszczególne podrozdziały opowiadają o każdej osobie z rodziny, której nazwisko jest jednocześnie tytułem rozdziału. Kolejne etapy to podzielone na podrozdziały opowieści o losach wszystkich bohaterów i to, jak ich losy się ze sobą splatają. Czy ta książka mi się podobała? I tak i nie. Nie określę się jednoznacznie, bo ta powieść ma wady, ale też duże zalety. Ze stylem pisarskim autorki raczej się nie polubiłam, choć nie jest on zły. Dla mnie jest poprawny, ale za suchy, momentami ordynarny w opisach, choć to jednocześnie uznaje za zaletę. Pewne mocne, a nawet wulgarne zwroty podkreślały moc sytuacji i nadawały im ładunku emocjonalnego. A emocji niestety w tej książce nie czułam za wiele. Teoretycznie były, ale opisane zostały zbyt płasko. Powieść podoba mi się głównie z uwagi na fantastycznie przedstawiony świat życia w innej kulturze. Z tego mocno hermetycznego, srogiego i ukrytego za zasłoną hidżabu świecie, wyłania się obraz nierzadko brutalnej rzeczywistości tak bardzo podporządkowanej religii i ideologii, że wszystkie inne sprawy zostają zepchnięte na dalszy plan. Przyznaję, że pierwsze rozdziały, opowiadające o życiorysie każdego bohatera nieco mnie nużyły. Czułam, ze jednak nieznajomość historii z poprzednich części mocno ogranicza mi odpowiednie zrozumienie lektury. Dopiero później lektura stała się przyjemna, choć tematyka była ciężka. Dużo strachu o bliskich, walka o życie (nie tylko z powodu polityki), namiętności i rozterki uczuciowe to podstawa „Arabskiej zdrajczyni”. Oceniam tę książkę na 7/10. Może nie zostałam jej fanką, ale zdecydowanie jest to wartościowa lektura i zachęcam do przeczytania. Sama zamierzam w przyszłości poznać poprzednie tomy i może wówczas należycie docenię tom trzynasty.
  • 1
  • 2