Czubaszek. Kobiety inteligentne robią wrażenie przemądrzałych

Panią Marię Czubaszek znałam z programu „Szkło kontaktowe” , lubię jej powiedzonka, ale niewiele wiedziałam o jej życiu. Książka „ Czubaszek. Kobiety inteligentne robią wrażenie przemądrzałych” jest właśnie tak jaka Pani Maria, a może Alicja, „nienachalna”. Nie jest to typowa biografia z przytaczaniem dokładanego życiorysu bohatera, ale zbiór krótkich opowieści, anegdot, która tworzą opowieść o życiu satyryczki, felietonistki, pisarki i nietuzinkowej kobiety. Kobiety, która miła własne zdanie, nie dała się w wtoczyć w przypisaną naszej płci rolę „matki, gospodyni, kucharki”. Łamała z papierosem w ustach stereotypy śmiejąc się sama z siebie. Ale czy w swoim życiu była szczęśliwa? Na pewno była „inna”. „nietypowa”, budząca kontrowersje swoim zachowaniem, poglądami, wypowiedziami, które poznajemy dzięki autorowi. Lektura książki pozwoliła mi „odkryć” panią Marię poznając nieznane mi wcześniej fakty. Podoba mi się sposób w jaki autor napisał tę „biografię” – krótkie, zamknięte felietony – opowieści. Ciekawa, wciągająca lektura.

Nie spodziewałem się, że tak mi się spodoba ta książka.

Maria Czubaszek pisarka,felietonistka, satyryczka, scenarzystka, autorka piosenek, mistrzyni ciętej riposty. „To był wolny elektron. Piękny umysłowy chuligan, wolny człowiek” Tak o niej opowiadał Marcin Meller. Te słowa oddają kwintesencję tej jedynej w swoim rodzaju kobiety. Ryszard Abraham zdecydował się na mini opowiastki satyryczne. Każda historyjka czy anegdota jest takim mini felietonikiem, podzielona w konkretne zagadnienia lub miejsca wydarzeń. Zaletą książki jest to, że tematy są poukładane w przemyślany sposób i nie ma w niej chaosu. Pozycja ta ma wydźwięk raczej pozytywny, Momentami jednak skłania do przemyśleń. Wartością są liczne anegdoty przytaczane przez autora .Lekka i przystępna forma pozwoli zapoznać się z lekturą w jeden lub dwa wieczory. O losach Pani Marii Czubaszek czytałam już w kilku publikacjach. Wobec czego po tej pozycji książkowej spodziewałam się poszerzenia mojej już zdobytej wiedzy. W mojej opini opowiastki są potraktowane zbyt zwięźle i skrótowo. W pierwszej połowie większość informacji była mi już znana, w drugiej połowie nareszcie pojawiły się „smaczki”. Rekomenduję te pozycję dla osób, które nie znają osoby Pani Marii zbyt dobrze, a długie biografie nie są dla nich. Ta pozycja będzie doskonałą alternatywą. Odnośnie innej osoby chętnie bym przeczytała takie kompendium,ale odnośnie Marii Czubaszek oczekiwałabym większego zgłębienia tematu, bo pisać jest o czym.