moja lewa joga paulina młynarska

Moja lewa joga

Paulina Młynarska

Prószyński Media
2021


Gdzie kupię

Masz po cichu ochotę na spotkanie z jogą, ale jednocześnie towarzyszy Ci nieodparte wrażenie, że joga to karkołomne wygibasy na markowej macie w modnych ciuchach pośród wonnych kadzidełek? Do tego z zażenowaniem oglądasz kolejne celebrytki, które ogłaszają światu, że zmieniają swoje życie dla jogi? Odmieniane przez wszystkich słowo JOGA powoduje, że nie już wiesz, czym ta joga tak naprawdę jest? Jeśli tak, to ta książka jest właśnie dla Ciebie.

Paulina Młynarska bardzo szczerze opowiada o swojej drodze – dzięki regularnej praktyce jogi – od bólu, lęku i traumy do wolności, dobroci i łagodności. Od czego zacząć? Jak poznać jogicznych szarlatanów i oszustów? Jak krok po kroku iść ścieżką ku mądrości, nie traktując wszystkiego zbyt serio?

„Moja lewa joga” to osobista opowieść o jodze, która niesie zmianę. Ale i o przełomowym, pandemicznym czasie, w którym radzenie sobie ze zmianą okazuje się kluczowe. Bez udawania, że obędzie się bez popełniania błędów, walki o siebie i zmęczenia. I jak zawsze u Pauliny Młynarskiej – z humorem, ironią i nieco politycznie. Bo to jest jej… lewa joga. Dasz się zaprosić na matę?

„Ja pokochałam jogę za jej otwartość. Za to, że jest spójnym systemem poznawania i doskonalenia siebie. Za to, że daje narzędzia, by radzić sobie z nieuniknionym w życiu cierpieniem, by rozpoznawać swoją wewnętrzną prawdę. Za to, że uczy, jak znajdować oparcie w sobie, jak nie rozmieniać swej wewnętrznej spójności i wolności na błyskotki, na które łase jest ludzkie ego. Jak to ego trzymać w ryzach i pogonić do pracy na rzecz tego, co w życiu wartościowe. I jak te wartościowe rzeczy rozpoznać oraz kultywować.”
Paulina Młynarska

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Średnia ocen:

5 / 5
1 ocen
1 recenzji
5 1
4 0
3 0
2 0
1 0

Oceń książkę

DODAJ RECENZJĘ

RECENZJE CZYTELNIKÓW

Anna
29.11.2021
Wyruszając, w nieznaną mi do tej pory tajemniczą podróż wraz z Panią Pauliną Młynarską cieszę się, że mogę poznać jej twórczość i dostrzegać tego, co lubię najbardziej nowego, wnoszącego w poruszony główny znany temat, ale pomimo wszystko rozumiany inaczej. Muszę przyznać autorce czytanej przeze mnie książce pt. '' Moja lewa joga'' Pani Paulinie Młynarskiej rację, gdyż zaznacza ona w niej wiele bardzo ważnych faktów w skonstruowanych przez nią rozdziałach dotyczące tematu jogi. Chciałam podkreślić to, że opisując ważny temat w książce ma dla mnie znaczącą rolę jako odbiorcy ze względu na to, że ja przywiązuje największą uwagę do sposobu przekazu, doświadczenia, a szczególnie na język. Pani Paulina Młynarska podkreśla, tak naprawdę czym jest dla niej joga, jaką rolę odgrywa w jej życiu, jak ona czuje się z nią, w momencie, kiedy ją doświadcza, spotykając się z uwagami nauczycielami jogi, uczestnikami jej spotkań, zwraca uwagę na swoich odbiorców, opinie innych osób, gdyż ona sama była świadkiem wielu przeżyć osobistych i chce, abyśmy odkrywając, krok po kroku tajniki jogi mogli, poznawać samych siebie tak po swojemu mając na względzie osoby, od których uczymy się na nowo w nią zagłębiać. Z ogromnym zainteresowaniem czytałam każdy rozdział, w którym to Pani Paulina opisuje pozytywne strony, jak i również te negatywne życia prywatnego i zawodowego z użyciem języka prostego. Mocnym atutem Pani Pauliny Młynarskiej jest otwartość, odwaga, za którą ją doceniam. Nie każdy byłby w stanie podzielić się osobistą refleksją życiową i zainteresowaniami, które daje, poczucie spełnienia we własnym świecie poszukując, na nowo azylu i poczucia bycia sobą doznając po drodze wielu stoczonych niewygodnych walk i niepotrzebnych przeszkód. Dzięki Pani Paulinie zrozumiałam, czym jest tak naprawdę joga, co znaczy słowo joga. W książce tej zamieszczono zdjęcia prywatne autorki z jej podróży. Bardzo mi się podobały zaznaczone w rozdziałach pogrubione uwagi znajdujące się obok znajdującego bocznego rysunku. Autorka wspomina o trudnym dzieciństwie, karierze, rodzinie, o słowach znanych autorów tekstów piosenek śp. Pani Agnieszki Osieckiej oraz Pana Andrzeja Mogielnickiego. Ujęły mnie osobiście zamieszczone w rozdziale: Odpuść, jak to łatwo powiedzieć! Słowa Modlitwy nauczyciela i ucznia: Niech Siła Wyższa ochroni nas oboje, nauczyciela i ucznia. Oboje cieszmy się wolnością, która nam błogosławi. Odkrywamy tajemnice świętych pism, nigdy nie zaznawszy nienawiści. Pokój, pokój, pokój. Warto przeczytać tę książkę.