Rozmowy z psychopatami. Masowi mordercy i szaleńcy

Kolejna książka tego autora i kolejny raz mam wrażenie, że "to już było"… Usilne lobbowanie za ograniczeniem dostępu do broni przyćmiło wspominane historie, które w mojej ocenie powinny jednak stanowić główny temat książki o takim tytule.. Po kolejną książę tego autora już nie sięgnę.. Nie wierzę, że zna historie, których nie wyeksploatował.. A szkoda..

Powiem szczerze, że się zawiodłam. Tytuł wskazuje na rozmowy z psychopatami , podobno autor odbył ich około 30 , ale żadnej nam nie przedstawił. Zapowiadał, że książka wywoła mdłości – na co naprawdę liczyłam! Ale nic takiego nie dostałam. Tak naprawdę książka była jednym wielkim powtórzeniem o tym, że dostępność broni w Ameryce powinna zostać zredukowana i, że powoduje to wiele katastrof i masakr. Jeszcze jedno co mogę jej zarzucić to brak płynności , było wiele przeskoków, skupianiu się na szczegółach typu numer broni a tak naprawdę czytelnika interesował aspekt psychologiczny tego psychopaty – dlaczego to zrobił, jak to zrobił . Chciałam dostać profile przestępców a tutaj jedyne na co można liczyć to pojedyncze ciekawe wątki, które mają potencjał ale zaraz zostaną porównywane np. z amerykańskim prawem i zasadami posiadania broni. No nie, więcej nie sięgnę i raczej też nie polecę . A szkoda!

Bardzo polecam studiuje pokrewny kierunek do psychologii i każda taka książka jest mega!