witkowski autobiografia

Wiara. Autobiografia

Michał Witkowski

Znak Literanova
2023


Gdzie kupię

TYLKO WITKOWSKI MÓGŁ NAPISAĆ TAKĄ AUTOBIOGRAFIĘ!
Po koronki na suknię ślubną moja mama z babcią pojechały do NRD. W Polsce nigdzie nie można było ich dostać.
– I gdzie teraz jest ta suknia, mamo?
– No przecież ty polazłeś w niej kiedyś na imprezę do jakiegoś klubu gejowskiego i tyle ją widziałam
– No może po prostu nie dało się jej już doprać
Tej sukni nie ma i nigdy już nie będzie. Prawdopodobnie wracając z owej dyskoteki, pijany, zataczałem się w niej, dotąd nieskalanej, idąc jak zwykle przez pikietę, bo na dyskotece nigdy nie udawało się niczego wyrwać. Możliwe, że rozdarli ją prawdziwi lub tylko urojeni luje. Możliwe, że wracałem w niej o czwartej rano, o pierwszym świcie do domu, na piechotę, bo nie jechał żaden nocny tramwaj, kulejąc i rzygając w krzakach. Po cichu otwierałem sobie drzwi do mieszkania i z ulgą zdzierałem z siebie pijące i drapiące koronki.
*
W tych koronkach z NRD i sukni ślubnej, która miała dwa wcielenia, zawiera się kwintesencja tej autobiografii. To historia pełna gratów, które już nie istnieją. Zapachy, dźwięki i obrazy tworzące świat dziecka dorastającego w czasach PRLu odsyłają nas wprost do Michasia, który wierzył w czary, w Boga i we wszystko co się dało. Centrum jego świata stanowił wielki Baobab, rosnący na podwórzu, a systematycznie podpalane baraki Cyganów były jego granicą. To tam powoli budowało się literackie imaginarium pisarza.
Kres tego świata wyznaczyła brutalna inicjacja seksualna w 1990 roku.
Sentymentalna podróż do dzieciństwa Michała Witkowskiego
odpowiada na pytanie: jak rodził się pisarz?
„Nareszcie mogę mówić we własnym imieniu, własnym językiem, o rzeczach, które przeżyłem, a nie zmyśliłem, na temat, który mnie najbardziej interesuje, czyli o moim doświadczeniu tego, co nazywamy potocznie „życiem”! Co za ulga!”
*
A to dopiero pierwsza część Autobiografii!

Opis wydawcy.

Średnia ocen:

5 / 5
1 ocen
1 recenzji
5 1
4 0
3 0
2 0
1 0

Oceń książkę

DODAJ RECENZJĘ

RECENZJE CZYTELNIKÓW

Ambros
25.10.2023
Kim jest Michał Witkowski? Pisarz i felietonista, niezawodowy aktor. Skandalista i celebryta. Postanowił coś po sobie zostawić, coś trwałego i zapadającego w pamięć. Bo ta jego autobiografia nie jest taka sztampowa i oczywista. Ona jest zaskakująca i przede wszystkim inna. Ta lektura obejmuje początkowe lata życia bohatera, oznaczona jest datami 1975-1990. W tych latach miały miejsce wydarzenia bardzo ważne dla autora. W roku 1975 przyszedł na świat, w a roku końcowym – 1990, wkroczył w świat dorosłości, miała miejsce jego inicjacja seksualna. Co się wydarzyło na przestrzeni tych piętnastu latach? Michał szczegółowo i bardzo drobiazgowo opisuje każde wydarzenie ze swojego życia. Poznajemy smak dzieciństwa z okresu PRL-u, i ci, którzy znają i pamiętają tamte czasy, mają okazję na refleksyjną podróż w przeszłość, w głąb własnych intymnych przeżyć. Poznajemy smaki ówczesnych czasów, kolory i cienie życia w PRL-u. I obserwujemy, jak Michał czekał na ojca, który pracował za zachodnią granicą. Zawsze przywoził coś, co mu koledzy zazdrościli. I przez to czuł się lepszy i wyróżniony. Ale też z boku doświadczamy, jak się rodził jego talent do pisarstwa, już wiemy co miało największy wpływ na jego drogę zawodową. Ale to każdy powinien sam odkryć, brylując, jak nietuzinkowy celebryta, po stronicach tej autobiografii. Wiara. Autobiografia zachwyca i odstrasza, skłania do refleksji i odświeża pamięć tym nieco starszym. Czy wywołuję tęsknotę za PRL-em? Nie wiem, tamte czasy znam tylko z opowieści … Szokuje i rozśmiesza, jest zabawna i poważna. Ma w sobie coś, co nie pozwala mi ocenić jej jednoznacznie. Coś, co wywołuje mocne emocje i wewnętrzne rozdarcie. Jednego autorowi nie można zarzucić, a mianowicie dokładności i rzetelności w swojej relacji, takiej chwytliwej drobiazgowości i wnikliwości. Ale dzięki tym zabiegom czyta się z uśmiechem na twarzy, z zaciekawieniem i oczekiwaniem, czym autor jeszcze nas zaskoczy. Mnie przeciągnął na swoją stronę, ale też bardzo zaintrygował. Tak mocno, że obiecałam sobie, że sięgnę po jego inne utwory, aby przekonać się, czy pisze równie barwnym i plastycznym językiem, jak w tej historii. Sentymentalna wędrówka przez ciekawe i pełne zagadek życie Michała Witkowskiego, skandalisty, który nie wstydzi się swojej orientacji seksualnej. Mówi o niej otwarcie i bez skrępowania, ukazuje, jaki wpływ ma na jego życie. To pierwszy tom o życiu bohatera, już z ciekawością czekam na kolejne. Mam nadzieję, że będzie mi dane brnąć z nim do czasów obecnych. Zachęcam do sięgnięcia po tę autobiografię, poznacie odpowiedź na pytanie, dlaczego ona powstała. Odpowiedź wydaje się banalna i oczywista, ale czy taka jest naprawdę? Jest zaskakująca, jak życie Michała Witkowskiego …