żeby nie było śladów FILM

Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka

Cezary Łazarewicz

Czarne
2021


Gdzie kupię

„Ludzie o miedzianym czole, utożsamiający milicję z władzą, postanowili poświęcić prawdę dla swoich doraźnych korzyści, skompromitować wymiar sprawiedliwości w Polsce cynicznymi manipulacjami, które będą kiedyś książkowym przykładem niesprawiedliwości” – to słowa matki Grzegorza Przemyka, świeżo upieczonego maturzysty, który w maju 1983 roku został śmiertelnie pobity przez milicję. W czasie śledztwa i rozprawy władze PRL za wszelką ceną starały się odwrócić uwagę od milicjantów, próbując przerzucić odpowiedzialność na sanitariuszy i lekarzy.

Cezary Łazarewicz szczegółowo opisuje historię Grzegorza Przemyka – od zatrzymania na placu Zamkowym po wydarzenia, które nastąpiły później. Pokazuje cynizm władz komunistycznych, zacierających ślady zbrodni, a także bezsilność władz III RP, którym nie udało się znaleźć i ukarać winnych. W opowieść o Przemyku autor wplata historie jego rodziców – poetki Barbary Sadowskiej i ojca Leopolda, przyjaciół, świadków jego pobicia czy sanitariuszy, niesłusznie oskarżanych o zabójstwo. Jednocześnie odkrywa kulisy działań władz i wpływ, jaki na tuszowanie sprawy wywarli między innymi Wojciech Jaruzelski, Czesław Kiszczak czy Jerzy Urban.

To jedna z najgłośniejszych zbrodni lat osiemdziesiątych w PRL. W pogrzebie Przemyka wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy ludzi, którzy z podniesionymi w znaku wiktorii dłońmi, w całkowitym milczeniu odprowadzali trumnę na Powązki. To również zbrodnia, która nie doczekała się sprawiedliwego wyroku.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Średnia ocen:

4.6 / 5
9 ocen
4 recenzji
5 5
4 4
3 0
2 0
1 0

Oceń książkę

ZWYCIĘSKA RECENZJA CZYTELNIKA CZW

Iwona
31.10.2021
I żeby nie było śladów" Cezarego Łazarewicza to reportaż kompletny, dopracowany w każdym calu, chociaż muszę przyznać, że byłam zaskoczona. Autor prowadzi czytelnika przez sprawę Grzegorza Przemyka, jednak nie skupia się na jego śmierci, lecz ukazuje działania ówczesnych organów ścigania oraz władzy centralnej podejmowane w celu zniechęcenia świadków i najbliższych Grzegorza Przemyka do zeznawania w jego sprawie. Szantaże i wyszukiwanie brudów były na porządku dziennym – wszystko po to, by zdyskredytować każdego, kto mógłby zeznawać i postawić ówczesną władzę w negatywnym świetle. Reportaż przeraża – nie tylko okrucieństwem i skalą działań władzy, ale przede wszystkim ostrzeżeniem, ukazującym konsekwencje utraty niezależności organów wymiaru sprawiedliwości i ich zależności od władzy. Mimo tego, że reportaż nie należy do najłatwiejszych – polecam każdemu!

DODAJ RECENZJĘ

RECENZJE CZYTELNIKÓW

Irena
28.10.2021
Lektura obowiązkowa. To historia… ale całkiem niedawna i, wbrew pozorom, aktualna. Łazarkiewicz nie opisuje tylko tragedii, ale przede wszystkim mechanizmy władzy, system. Czy naprawdę to się tak zmieniło?
milosniczkaliteratury
19.10.2021
Jest to świetna książka opisujaca historię Grzegorza Przemyka. Bardzo polecam.
Agnieszka
16.10.2021
Bardzo dobry , wzruszający , intrygujący obiektywny a zarazem szokujący reportaż.Autor wykonał kawał rzetelnej roboty .Sprawa Grzegorza Przemyka ukazuje wszystkie mankamenty ówczesnej władzy , oraz jej stosunek do obywateli . Opisaną historią żyła cała Polska , i dziś również każdy powinien ją znać .