CZY WARTO SIĘ PRZYGOTOWAĆ DO ĆWICZEŃ Z NAVALEM?

15.10.2019

Takiej recenzji jeszcze nie pisałem! Jest to bowiem tekst okupiony wysiłkiem, potem i bólem fizycznym. Na poważnie potraktowałem porady Navala, więc nie tylko przeczytałem jego książkę, ale zacząłem ćwiczyć według wskazówek byłego GROM-owca. O moich wrażeniach piszę poniżej.

I od razu zaznaczę: nie róbcie tego w domu! Do treningów proponowanych przez Navala nie należy podchodzić z marszu. Jeżeli w waszym życiu nie ma ruchu, ta książka nie powinna być waszym pierwszym poradnikiem treningowym. Naprawdę jest ekstremalna!

Ja ćwiczę od dziecka. Najpierw 10 lat trenowałem wyczynowo judo. Później ćwiczyłem i biegałem we własnym zakresie. Ruch jest na co dzień obecny w moim życiu, dziś trenuję trzy razy w tygodniu – biegam i na drążkach wykonuję ćwiczenia kalisteniczne.

Kiedy więc wziąłem do ręki książkę Navala i zobaczyłem zestaw ćwiczeń, które proponuje, pomyślałem: nie powinno być źle. Jakże się myliłem. Trening przedstawiony na obrazku (każde ćwiczenie w książce jest opisane i zilustrowane) wygląda na łatwy albo w miarę łatwy. Jednak kiedy dochodzi do zderzenie własnych oczekiwań z rzeczywistością… bywa różnie.

W przypadku niektórych ćwiczeń nie byłem w stanie wykonać nawet jednej pełnej serii. A przecież z ruchem jestem za pan brat.

Trening zaserwowany mi przez Navala był dla mnie bardzo wymagający. Zwłaszcza ćwiczenia na mięśnie brzucha, które zawsze były u mnie najsłabsze.

„Ekstremalnie. Poradnik treningowy” jest książką, która ma pomóc w przygotowaniu do selekcji na członka jednej z kilku jednostek specjalnych. Można w tej książce znaleźć dwa główne filary tych przygotowań. Po pierwsze, wymiar fizyczny, czyli porady dotyczące treningu (również przygotowania do treningu czy diety) i zestawy ćwiczeń. Po drugie, wymiar informacyjny, dzięki któremu dowiadujemy się, jak wygląda praca w jednostce specjalnej, a przede wszystkim, jak wygląda selekcja do niej, czego mogą spodziewać się potencjalni kandydaci.

I myślę, że głównie dla tej warstwy informacyjnej warto tę książkę kupić. Naval daje czytelnikowi unikatowy pakiet porad, bazując na swoim wieloletnim doświadczeniu – przez 14 lat służył jako operator w zespole bojowym. Dostajemy więc same informacje praktyczne, nie zaś oderwaną od rzeczywistości teorię.

Oprócz tego, że będziemy mogli lepiej zrozumieć na czym polega selekcja do jednostek specjalnych, dowiemy się również tego, jak te jednostki działają i do jakich jednostek w ogóle można dołączyć. Naval pisze w książce nie tylko o polskich.

Jeśli zaś chodzi o przygotowanie fizyczne, wydaje mi się, że książka Navala nie jest już tak wartościowa dla kogoś, kto nie myśli o dołączeniu do jednostek specjalnych. Owszem, ten poradnik pozwolił mi urozmaicić trochę swój trening, pokazał też moje słabsze strony i punkty, w których powinienem coś poprawić, ale proponowany zestaw ćwiczeń – zwłaszcza tych, które można robić na siłowni – jest jednak dosyć ograniczony.

W poszukiwaniu ciekawych i różnorodnych ćwiczeń (również w wersji ekstremalnej) zwykle udaję się na YouTuba, gdzie mogę znaleźć filmy instruktażowe trenerów z całego świata. To jest baza, z której korzystam od dawna i którą polecam ćwiczącym.

Na koniec chciałbym tylko zaznaczyć, że moja chłodna ocena dotycząca ćwiczeń proponowanych przez Navala, nie wynika z tego, że jeszcze do dziś czuję bój w mięśniach brzucha po treningach przeprowadzonych za radą byłego GROM-owca! 😉

 

Książkę „Ekstremalnie. Poradnik treningowy” kupisz w Inmedio, Relay, Discover Poland, The Warsaw Store i Virgin. Polecamy!

Naval „Ekstremalnie. Poradnik treningowy”. Wydawnictwo Bellona. Warszawa 2019

Autor

Rafał Hetman
Rafał Hetman
Prowadzi bloga CzytamRecenzuje.pl, który poświęcony jest książkom z kategorii literatury faktu. Jako dziennikarz publikował w „Gazecie Wyborczej”, „Polsce the Times” i magazynach branżowych.
Artykuły autora