Kto zna Krzysztofa Daukszewicza ten wie, że do tzw. meneli ma on podejście co najmniej nietypowe. Nie tylko nie ich nie unika, ale wdaje się z nimi w dyskusje i to nad wyraz filozoficzne. “Jak płynie wódeczka we wsi i w miasteczkach” to zbiór menelików prawie wszystkich, w których humor tryska (żeby nie powiedzieć leje się strumieniami) na każdej stronie, choć nie zawsze jest oczywisty. Nawet jeśli sami nie lubujecie się w trunkach, docenicie pomysłowość lokalnych pijaczków.
