widmo forst remigiusz mróz

Widmo Brockenu. Komisarz Forst. Tom 8

Remigiusz Mróz

Filia
2023


Gdzie kupię

Istnieją pożary, których ugasić się nie da.

Po wypadku na Zawracie Wiktor Forst był zmuszony pogodzić się z tym, że jego zdrowie nigdy nie wróci do poprzedniego stanu. Pożegnał się z bieganiem, a także chodzeniem po Tatrach. Osiadł w Krakowie i niespodziewanie w końcu poukładał sobie życie, odnajdując jego sens w rodzinnej egzystencji z Dominiką i jej dziećmi.

Nie miał zamiaru wracać w góry. Zrozumiał, że to w nich spotkało go wszystko, co najgorsze, i zmusił się, by wymazać je z pamięci. One jednak nigdy nie zapomniały o nim.

Nadciąga zima stulecia, a wraz z jej nadejściem wrócą najmroczniejsze tajemnice, jakie skrywały Tatry.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Średnia ocen:

4.7 / 5
11 ocen
7 recenzji
5 8
4 3
3 0
2 0
1 0

Oceń książkę

DODAJ RECENZJĘ

RECENZJE CZYTELNIKÓW

Alicja
30.07.2023
Połączenie na jakie wszyscy czekaliśmy w końcu nastąpiło… A tak poważnie to niezmiernie cieszę się, że w końcu mogłam przeczytać Chyłkę i Forsta połączonych jedną książką. Co to były za emocje… Nie ukrywam, że wciąż czuję lekką frustrację i żal w stosunku do pana Mroza, jednak wciąż z całego serca polecam ściągnąć po to dzieło.
zvnuu
29.07.2023
Książka zdecydowanie dla fanów Mroza! Kontynuacja serii z komisarzem Forstem czasem nudzi, czasem zachwyca. Na tą cześć czekałam tuptając nóżkami. Jestem w świecie Forsta i Chyłki od 2 lat i wiem, że zostanę z nimi tak długo aż Mrozowi nie znudzi się pisanie dalszych części! Polecam wszystkim którzy znają historię Forsta i Chyłki. Ta książka Was nie zawiedzie.
Ela
27.07.2023
W powieści „Widmo Brockenu” , w scenerii różnych miejsc i szlaków w Tatrach, spotykamy znanych z innych powieści Mroza bohaterów. Główną postacią jest komisarz Wiktor Forst, któremu towarzyszy małżeństwo – Joanna Chyłka i Kordian Oryński (pseud. Zordon). Jak zwykle u Mroza nie brakuje zaskakujących zwrotów akcji, fałszywych tropów i błędnych rozwiązań. Kiedy już wydaje nam się, że zrozumieliśmy intrygę wychodzą na jaw kolejne fakty lub pojawiają się niespodziewanie jakieś postacie, które burzą ten porządek. Tak jest i tutaj. Osoby Chyłki i Zordona wprowadzają charakterystyczny dla nich żywy, barwny język i specyficzny sposób bycia. Pełne humoru są dialogi Chyłki i inspektora Osicy. Realizmu dodają dokładne, szczegółowe opisy miejsc i tatrzańskich szlaków. W wielu powieściach Mróz nawiązuje do faktów historycznych, które mają wpływ na bieżące wydarzenia. W tej powieści pojawiają się odniesienia do wydarzeń II wojny światowej na Podhalu i Goralenvolk. „Widmo Brockenu” to pozycja raczej dla czytelników twórczości Mroza, bo nieznajomość odniesień do wydarzeń i postaci z innych jego książek może irytować. Czytając Mroza przywiązujemy się do kreowanych przez niego postaci, dlatego niektóre wydarzenia wywoływały moje niezrozumienie i bunt. Ale przecież o to chodzi autorowi, żeby wzbudzać emocje, ożywiać postacie, aby czytelnik mógł się z nimi zżyć i sięgał po kolejne ich przygody. Po raz kolejny udało się Mrozowi wciągnąć mnie w wir zdarzeń i nie pozwolić się od nich oderwać aż do ich zakończenia, które było dla mnie zaskakujące. Autor zachęcił mnie też do poznania kolejnego kawałka historii jaką było Goralenvolk.