2 NAJGORĘTSZE NAZWISKA W ŚWIECIE POLSKIEGO KRYMINAŁU

Jeszcze do niedawna zaczytywaliśmy się w skandynawskich kryminałach czy amerykańskich powieściach sensacyjnych. Teraz prym na listach bestsellerów wiodą rodzimi autorzy. Polscy pisarze cieszą się niesłabnącą popularnością wśród czytelników. Zamiast więc chwalić cudze, sięgnij po to, co znane – dobry, polski kryminał.

„Kwestia ceny” Zygmunt Miłoszewski

Czy można napisać powieść, która łączy w sobie elementy przygodowe, wątek kryminalny, historyczne nawiązania i zapowiedź apokalipsy? Jeśli jest się Zygmuntem Miłoszewskim, to można wszystko. „Kwestia ceny” to najnowsza pozycja wydana przez najpoczytniejszego polskiego pisarza. Choć książka ukazała się w czasie szalejącej pandemii, to cieszy się niesłabnącą popularnością. Może to dlatego, że w izolacji, wędrując między kuchnią a salonem, dobra książka stała się antidotum na nudę. A może dlatego, że pisarz przepowiedział w niej przyszłość…

„Dzień, który miał zmienić losy świata, zaczął się dla wszystkich zwyczajnie”. Dla Zofii Lorentz również ten dzień miał być podobny do innych. Ale nie był… Przyjmuje bowiem zlecenie od naukowca Bogdana Smugi – jej zadaniem jest odnalezienie zbiorów przywiezionych przez Benedykta Czerskiego z Syberii na początku XX wieku. Zadanie, choć dość dziwne, wydaje się niewinne. Jednak staje się dla niej rozgrywką o najwyższą stawkę. Dlaczego cena tego zlecenia nie gra dla Smugi roli? Ile jesteśmy gotowi zapłacić za spełnienie swoich pragnień? Czy współczesny świat nadal ma jakieś uniwersalne wartości, czy jednak wszystko jest na sprzedaż, a jedynym problemem jest kwestia ceny?

Zygmunt Miłoszewski w samym środku pandemii zaserwował nam apokaliptyczny thriller. Znajdziesz tutaj pełną nieoczekiwanych zwrotów akcję, brawurowe pościgi, tajemniczy statek-widmo, zagadkową organizację zmierzającą tropem bohaterów, a nawet współczesnych piratów. Jednak to nie wszystko. Pisarz porusza także tematy bieżące, niezwykle aktualne i ważne, jak ocieplenie klimatu. Miłoszewski nie byłby sobą, gdyby nie zaserwował nam także publicystyki, nie odwołał się do bieżących wydarzeń i nie skomentował ich w sposób dosadny i wyrazisty. Jeśli dodamy do tego kwiecisty język typowy dla Miłoszewskiego oraz jego nietuzinkowe poczucie humoru, to wyjdzie nam wciągająca, wielowątkowa powieść godna ukazaniu się w wersji serialowej na Netflixie.

“Osiedle RZNiW” Remigiusz Mróz

Cofnijmy się w czasie o jakieś 20 lat. Początek XXI wieku, blokowisko, dym unosi się z jointów, a z boomboxów rozchodzi się hip-hop. Muzyka jest nie tylko sposobem na spędzanie wolnego czasu. To także ucieczka przed problemami. Darek Sodkiewicz, znany jako Deso, na co dzień musi zmagać się z życiem w skrajnej nędzy. Jednak to nie jego jedyny problem. Zostaje wplątany w sprawę zaginięcia nastoletniej Izy, dziewczyny z jego klasy. Deso twierdzi, że nie zna Izy. Z jakiegoś powodu jednak to właśnie z nim próbowała się skontaktować przed śmiercią. Czy tak naprawdę łączyło Izę i Deso?
„Osiedle RZNiW” odbiega klimatem od dotychczasowych powieści Remigiusza Mroza. Czytając pierwsze strony książki można odnieść wrażenie, że jest ona skierowana do młodzieży. Język, jakim posługuje się autor, jest zaczerpnięty wprost z ławki pod blokiem – pełen slangowych zwrotów, młodzieżowej nonszalancji i odniesień do hip-hopowej subkultury. Wielu osobom, które nie dorastały w tych czasach, może wydać się wręcz niezrozumiały. „Od jakiegoś czasu brakowało mi jednak siana na bakanie i musiałem zrobić sobie przymusowy odwyk. Może nie licząc kilku machów z gibona, którego użyczył mi jeden z ziomków”.
Wykorzystanie takiego języka to dość śmiałe posunięcie ze strony Mroza. Jednak każda kolejna strona udowadnia, że to z pewnością nie jest literatura młodzieżowa. Fabuła wciąga jak ruchome piaski, a zakończenie wyrywa z butów.

Dla równowagi autor przedstawia historię z perspektywy drugiej osoby – Wiki. To najlepsza przyjaciółka Izy, zaginionej dziewczyny, kujonka należąca do Hordy. Wika wydaje się być zupełnym przeciwieństwem Deso. Jest tzw. grzeczną dziewczynką, która całe dnie spędza na nauce, mówi poprawną polszczyzną, nigdy nie kłamie. Jednak dzieje się coś, co wszystko zmienia i sprawia, że nic nie jest takie, jak się wydaje na początku…

Powieść „Osiedle RZNiW” to nie tylko wciągający kryminał. To nie tylko sentymentalna podróż do początków XXI wieku. To także spojrzenie na wciąż aktualny problem ubóstwa w Polsce. Mróz nie byłby sobą, gdyby na łamach swojej powieści nie poruszył jakiegoś ważnego problemu społecznego. Można zarzucić Mrozowi sięganie po banał, można się z tego śmiać. Ale jeśli pisarz, który ma taki zasięg, porusza ważne tematy to, zamiast krytykować, warto docenić, że właśnie do tego wykorzystuje swoją popularność.

Wymienione książki kupisz w Inmedio, Relay, Discover Poland, The Warsaw Store i Virgin. Polecamy!

Zygmunt Miłoszewski „Kwestia ceny”. W.A.B Warszawa 2020
Remigiusz Mróz „Osiedle RZNiW”. Czwarta Strona. Poznań 2020