8 najciekawszych premier non-fiction tej jesieni

22.09.2017

Ja też nie lubię jesieni. Kiedy kończy się lato zawsze dziwię się: już? Przecież ledwie się zaczęło. Ale w tym roku zamiast zwyczajowego „już” mówię sobie „wreszcie”, bo wraz z jesienią przychodzą do nas bardzo dobre książki.

Coraz dłuższe wieczory bardzo się przydadzą, kiedy sięgniemy po chyba najbardziej wyczekaną premierę tej jesieni, czyli po biografię Witolda Gombrowicza „Ja, geniusz” Klementyny Suchanow. W przypadku tej premiery nie muszę opierać się wyłącznie na zapowiedziach wydawcy, bo książkę już mam i powoli ją kończę. To świetnie napisana biografia. Od siedmiu lat, kiedy to czytałem biografię Ryszarda Kapuścińskiego napisaną przez Artura Domosławskiego, żadna biografia nie podobała mi się tak bardzo. Klementyna Suchanow nie tylko pokazała życie Gombrowicza, ale także świat, w którym ten żył. Książka ma dwa tomy – w sumie 1200 stron – z czego około 100 stanowią same przypisy, jest w niej 170 fotografii i kilkanaście map. Polecam gorąco. Premiera już 27 września.

gombrowicz-ja-geniusz-tom-1-2-b-iext49973235

Także 27 wrześnie do księgarń trafi książka „Ja. Rozmowa z Lechem Wałęsą” Andrzeja Bobera i Cezarego Łazarewicza. Lech Wałęsa jest niezwykle ciekawą postacią, która wymyka się schematom. Bardzo mnie interesuje, jak były prezydent poradził sobie w rozmowie z dwoma doświadczonymi dziennikarzami, a także jak ci dziennikarz poradzili sobie z często nieprzewidywalnym Wałęsą. To może być naprawdę bardzo interesująca lektura.

f6-ja-rozmowa-z-lechem-wales

W październiku będziemy mogli przeczytać kilka dobrze zapowiadających się książek. Pierwszą z nich będzie reportaż dotyczący głośnej sprawy bezimiennego chłopczyka, którego śmierć rodzice ukrywali przez dwa lata. Przez długi czas opinia publiczna nie znała nawet jego imienia, dziś wiadomo, że był to Szymon z Będzina. W książce „Był sobie chłopczyk” Ewa Winnicka, próbuje się dowiedzieć, jak można było tak długo ukrywać śmierć dziecka i rekonstruuje wydarzenia, które zakończyły się tragedią. Premiera 11 października.

byl_sobie_chlopczyk

Człowiek w przystępnej cenie” to może być jedna z najbardziej wstrząsających i mocnych książek tej jesieni. Wystarczy przeczytać ten przejmujący opis: „W ciągu ostatnich niemal czterystu lat człowiek zdecydowanie staniał. W siedemnastowiecznym Syjamie zdrowy dorosły mężczyzna kosztował ponad dwieście bahtów, natomiast ryż praktycznie nie miał ceny. W XIX wieku mężczyzna kosztował szesnaście ton ryżu, kobieta dwanaście, dziecko osiem. Dzisiaj cena człowieka waha się w granicach od dziesięciu do trzydziestu tysięcy bahtów. To cena maksymalnie tony ryżu”. Autorką książki jest Urszula Jabłońska, która zabiera nas do Tajlandii, żeby dowiedzieć się, co naprawdę znaczy dziś „kupić człowieka”. Premiera 16 października.

cffdc7_4a9b874bea9043ed87581629593af2f1~mv2_d_1594_2420_s_2

Interesująco zapowiada się też książka Olgi Gitkiewicz „Nie hańbi” o polskim rynku pracy. Temat z pozoru mało reporterski, bardziej jak z gazety ekonomicznej, ale okazuje się, że reporterzy bardzo się nim interesują. Niedawno książkę na podobny temat wydał Rafał Woś, a w przygotowaniu, oprócz „Nie hańbi”, jest jeszcze jeden reportaż o rynku pracy pod roboczym tytułem „Urobieni” Marka Szymaniaka. Jestem ciekaw, czy da się napisać wciągający reportaż o pracy w Polsce. Premiera „Nie hańbi” odbędzie się 24 października.

file

Kolejną październikową premierą, na którą warto zwrócić uwagę, będzie książka Marcina Kąckiego „Poznań. Miasto grzechu”. Kącki jako reporter pochyla się zawsze nad trudnymi, kryminalnymi tematami, więc choć tytuł nowego zbioru reportaży sugeruje, że będzie to przede wszystkim opowieść o mieście, to będzie to także książka, w której Kącki odkryje przed czytelnikiem „kulis władzy, hipokryzji mieszczaństwa oraz tego, jak potrafimy ulegać ludziom, którzy dzięki grze pozorów i mowie nienawiści wzmacniają podziały społeczne, ideologiczne i religijne” – tak czytamy w zapowiedzi. Premiera 25 października.

pozna_

W listopadzie czytelnicy literatury faktu powinni szykować się na nową książkę Pawła Smoleńskiego „Syrop z piołunu”. Tym razem ten znany reporter pisze o Polsce i o jej mniej znanych kartach historii. Tak brzmi zapowiedź tej książki: „Po zmianie granic w Polsce Ludowej zostało siedemset tysięcy Ukraińców. Nie pasowali do nowej wizji państwa, dlatego wiosną 1947 roku władze postanowiły „rozwiązać ostatecznie problem ukraiński”. Rozpoczęto deportacje, które objęły wszystkich „podejrzanych o ukraińskość”, włączając Łemków i mieszane rodziny polsko-ukraińskie”. Premiera 8 listopada.

syrop_z_piolunu

I na koniec kilka słów o książce, która właśnie trafiła do sklepów. To „Celibat. Opowieści o miłości i pożądaniu” Marcina Wójcika. Chyba najbardziej kontrowersyjna książka tej jesieni, dlatego nie może jej zabraknąć w tym zestawieniu. Ja już ją przeczytałem i muszę powiedzieć, że jest to lektura o wiele mniej szokująca niż można się było tego spodziewać. A co najlepsze, jest to książka znacznie mniej przewidywalna i o wiele bardziej ciekawa niż myślałem. To reportaż, który nie próbuje epatować sensacją, ale stara się nam pokazać z bliska świat, którego właściwie nie znamy.

celibat2

Autor

Rafał Hetman
Rafał Hetman
Prowadzi bloga CzytamRecenzuje.pl, który poświęcony jest książkom z kategorii literatury faktu. Jako dziennikarz publikował w „Gazecie Wyborczej”, „Polsce the Times” i magazynach branżowych.
Artykuły autora