DOBRE, BO POLSKIE
Czy dobra literatura to taka, którą wysoko oceniają krytycy, czy taka, po którą najchętniej sięgają czytelnicy? W przypadku tych autorów nie ma sensu rozstrzygać tego sporu, ponieważ spełniają oni obydwa kryteria. O kim mowa? O Oldze Tokarczuk, najwybitniejszej współczesnej polskiej pisarce i Remigiuszu Mrozie, najpopularniejszym współczesnym polskim pisarzu. Ich nazwiska to marka sama w sobie i bez cienia zawahania można pod nimi podpisać „dobre, bo polskie”. Przeczytajcie, o czym są ich najnowsze powieści i przyczyńcie się do popularyzacji polskich dóbr narodowych.
„Czuły narrator” Olga Tokarczuk
„Czuły narrator” to pierwsza książka Olgi Tokarczuk wydana po otrzymaniu Literackiej Nagrody Nobla. Po takim wyróżnieniu każdy patrzy jej na ręce, sprawdza, porównuje. Oczekiwania rosną podobnie, jak napięcie. Czy pisarka podołała swojemu zadaniu?
Olga Tokarczuk zdaje się nie czuć tego napięcia, ani nie poddawać się presji. Stworzyła bowiem książkę zupełnie inną od dotychczasowych, co absolutnie nie znaczy, że mniej znaczącą. Zamiast mierzyć się z wielkimi oczekiwaniami po otrzymaniu najwyższego literackiego odznaczenia, postanowiła zrobić coś zupełnie innego. Wpuściła nas do swojej pracowni, pokazała, jak pracuje i dała nam klucz do zrozumienia swojej twórczości. Pozwoliła nam spojrzeć przez swoje ramię i podejrzeć, czym i kim się inspiruje, na jakie trudności napotyka w trakcie pisania, co jej pomaga, a co przeszkadza. „W urzędach skarbowych ja i mnie podobni określani jesteśmy mianem artysty i zawsze powstaje problem, jak skutecznie nas opodatkować. Tworzymy bowiem coś z niczego, wyciągamy jakieś niewidzialne nitki, z których tkamy latające dywany, sięgamy po króliki z kapelusza”.
Olga Tokarczuk po raz kolejny udowadnia także, że jest nie tylko fantastyczną pisarką, która biegle posługuje się językiem, ważąc każde słowo, świadomie używając każdego przecinka. Oprócz tego jest doskonałą obserwatorką, komentatorką rzeczywistości, wychwytuje i opisuje zaobserwowane prawidłowości, obok których my przechodzimy obojętnie. Ona wyciąga je na wierzch i pokazuje nam, uświadamia, gdzie żyjemy i kim jesteśmy. Za pomocą esejów chwyta sens współczesności, znajduje analogię między przeszłością a bieżącymi wydarzeniami. Olga Tokarczuk rozprawia o sprawach, które tak dobrze znamy z jej innych powieści, rysując mapę swoich zainteresowań, inspiracji i obaw. Są tutaj rozważania na temat skończoności (bądź nieskończoności) świata, podróży jako metafory życia, losów zwierząt i ludzkości jako takiej.
Jeśli chcecie zrozumieć zróżnicowanie i skomplikowanie świata, dostrzec w nim pewne prawidłowości, powtarzalne elementy, ale także zachłysnąć się jego zmiennością, a przy tym podpatrzeć, jak powstają wielkie dzieła, koniecznie sięgnijcie po „Czułego narratora”.
„Halny”, Remigiusz Mróz
„Zobaczył na Fejsie event ‘52 Book Challenge 2021’ i nie potrafił sobie odmówić! Mowa o Remigiuszu Mrozie, znanym autorze powieści kryminalnych. Ambitny pisarz dołączył do wyzwania i obiecał sobie, że w 2021 roku napisze 52 książki.” — czytamy na stronie Aszdziennika. I choć wiemy, że to żart, to jednak nie wydaje się aż tak niemożliwy… Na szczęście pisarz, poza lekkim i szybkim piórem, ma też sporo dystansu do siebie i sam wchodzi w podobną retorykę, mówiąc o tempie prac nad swoimi książkami.
Cofnijmy się jednak w czasie do roku 2020 i sięgnijmy po powieść „Halny”, która (o dziwo) jeszcze jest jego najnowszą powieścią. To szósta część serii o komisarzu Forście. Remigiusz Mróz lubi najwyraźniej pisać książki nie tylko szybko, ale i seryjnie 😉 Nic dziwnego – jego bohaterowie są tak wyraziści i mocni, że czytelnicy domagają się kontynuacji ich losów. Wraz z Forstem wracamy w Tatry, gdzie przez 3 ostatnie lata panował względny spokój. Po złapaniu i zamknięciu Bestii z Giewontu mieszkańcom wydaje się, że mogą żyć tak jak wcześniej – powoli i bez większych zmartwień. Jak bardzo się mylili, przekonali się, kiedy na schodach Drewnianego Sanktuarium Maryjnego odnaleziono okrutnie zamordowaną kobietę. Sposób, w jaki został dokonany ten zbrodniczy czyn, bardzo przypomina sposób działania Bestii. Jednak nie jest to możliwe, gdyż mordercę ujął Wiktor Forst. A może w więzieniu siedzi niewłaściwa osoba?
Remigiusz Mróz na kontynuację powieści o Forście kazał czekać swoim fanom 2 lata. Dobrze zrobiło to jego głównym bohaterom, bo wyraźnie dojrzeli. Z jednej strony Wiktor Forst, Edmund Osica i Dominika Wadryś-Hansen dużo mocniej stąpają po ziemi i mają sporo poważnych spostrzeżeń na temat życia, z drugiej mają więcej polotu, ciętego języka oraz niewybrednego poczucia humoru. Główni bohaterowie to jednak niejedyny atut powieści. Remigiusz Mróz udowadnia, że doskonale wie, jak budować napięcie. Zaskakuje swoich czytelników, przyciąga i wodzi za nos. Od zwrotów akcji i niespodziewanych wydarzeń może zakręcić się w głowie. Niech jeszcze większe napięcie zbuduje fakt, że zarówno Forst jak i Wadryś-Hansen, nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa…
Wymienione książki kupisz w Inmedio, Relay, Discover Poland, The Warsaw Store i Virgin. Polecamy!
Olga Tokarczuk „Czuły narrator”. Wydawnictwo Literackie. Kraków 2020
Remigiusz Mróz „Halny”. Filia. Poznań 2020
