JAK (NIE)CZYTAJĄ POLACY. JEST GORZEJ NIŻ SIĘ WYDAJE

To nie jest kolejny tekst o tym, że z czytaniem Polaków jest źle, że nasi rodacy sięgają po lekturę tylko od święta lub tylko wtedy, kiedy są do tego zmuszani np. w szkole. To jest artykuł o tym, że z naszym czytaniem jest jeszcze gorzej niż się wszystkim wydaje.

Aż 63 proc. Polaków nie czyta książek. Tak wynika z opublikowanych w tym roku badań. Co oznaczają te statystyki? Żeby to zrozumieć należałoby przyjrzeć się trochę bliżej badaniu, które przeprowadzono na zlecenie Biblioteki Narodowej.

Uczestnikom badania zadano konkretne pytanie: Czy w ciągu ostatnich 12 miesięcy, tzn. od listopada 2014 do listopada 2015 r., czytał(-a) Pan(-i), w całości lub fragmencie, albo przeglądał(-a) Pan(-i) jakieś książki?

Jeśli przyjrzymy się temu pytaniu bliżej, zobaczymy, że można odpowiedzieć na nie twierdząco, nawet jeśli badany nie przeczytał w całości ani jednej książki. Oznacza to, że żeby zostać w badaniu uznanym za czytającego, wystarczy w ciągu roku przeglądnąć jedną książkę. Wcale nie trzeba jej przeczytać.

Ilu takich przeglądających książki znalazło się w grupie uznanej za czytającą, czyli w 37 proc. badanych? A ilu naprawdę w całości, a nie we fragmentach, przeczytało choć jedną książkę? Nie wiadomo.

Wiadomo jednak, jak w badaniu kształtowała się liczba deklarowanych „przeczytanych” książek (piszę słowo „przeczytane” w cudzysłowie, bo według badania przeczytana książka to książka przeczytana we fragmentach lub tylko przeglądana). A więc przeczytaniem 1-2 książek pochwaliło się 17 proc. wszystkich badanych, czyli niemal połowa, która składa się na 37 proc. czytających. Oznacza to, że 45 proc. wszystkich czytających Polaków przeczytało w ciągu roku tylko jedną książkę. To niewiele. Czymże jest tylko jedna książka w ciągu roku?

Od 3 do 6 książek przeczytało 11 procent wszystkich badanych. To już wynik, który odrobinę poprawia humor, bo 3-6 książek na czytelniczym koncie w ciągu roku to nie jest już powód do wstydu. Jeśli ktoś jest zapracowany, to właśnie w takim tempie czyta.

Idźmy dalej. Od 7 do 11 książek przeczytało w ostatnich 12 miesiącach 4 proc. naszych rodaków, a od 12 do 23 książek to wynik 2 proc., również 2 proc. wszystkich Polaków przeczytało w ciągu roku 24 i więcej książek.

W obliczu takiej analizy wynik badania dotyczący polskiego czytelnictwa jawi się nam jako jeszcze gorszy niż na początku. Nic tylko siadać w fotelu i czytać. Ach, i oczywiście namawiać do czytania znajomych, bo jak pokazały badania to właśnie znajomi mają największy wpływ na to co czytamy i że w ogóle czytamy.