Nominacje do nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego
Poznaliśmy już najlepsze reportaże 2015 roku. To dziesięć książek nominowanych do Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za Reportaż Literacki. Laureata nagrody poznamy w maju.
Oto nominowana dziesiątka:
Karolina Domagalska „Nie przeproszę, że urodziłam. Historie rodzin z in vitro”;
Magdalena Grzebałkowska „1945. Wojna i pokój”;
Wojciech Jagielski „Wszystkie wojny Lary”;
Michał Książek „Droga 816”;
Jenny Nordberg „Chłopczyce z Kabulu”;
Zbigniew Parafianowicz i Michał Potocki „Wilki żyją poza prawem. Jak Janukowycz przegrał Ukrainę”;
Paweł Piotr Reszka „Diabeł i tabliczka czekolady”;
Asne Seierstad „Jeden z nas. Opowieść o Norwegii”;
Katarzyna Surmiak-Domańska, „Ku Klux Klan. Tu mieszka miłość”;
Małgorzata Szejnert „Usypać góry. Historie z Polesia”.
Szczególnie cieszy fakt, że wśród nominowanych jest aż osiem książek Polaków. To pierwszy raz w historii konkursu, kiedy nasz kraj jest reprezentowany przez tylu reporterów. Do tej pory tylko raz udało się Polakowi zdobyć główną nagrodę – przed rokiem laureatem, ex aequo ze Swietłaną Aleksijewicz, został Michał Olszewski. Jury wyróżniło jego książkę „Najlepsze buty na świecie”. Czy w tym roku będziemy świadkami indywidualnego triumfu któregoś z polskich reporterów?
Miejmy nadzieję, że tak, choć zagraniczna konkurencja, mimo że niewielka, jest bardzo silna. Książka „Chłopczyce z Kabulu” Jenny Nordberg to niezwykle ciekawa książka o afgańskich dziewczynkach, które z różnych powodów zmuszone są do zostania… chłopcem. Drugą książką z zagranicy jest reportaż Asne Seierstad „Jeden z nas. Opowieści o Norwegii”, która sądząc po komentarzach, jest faworytem czytelników. Seierstand pisz o Andersie Breiviku, sprawcy masakry na wyspie Utoya, i jego ofiarach.
Czy są w tej grupie faworyci? Nominowane książki są tak różne, że trudno wskazać jednoznacznego faworyta. Bo choć wspomniane „Chłopczyce z Kabulu” to niezwykle interesujący reportaż, to daleko mu do „Wszystkich wojen Lary” Wojciecha Jagielskiego – książki, która przypomina bardziej powieść niż reportaż.
Jeśli miałbym przyznawać nagrody za styl i formę, to bez wątpienia wskazałbym właśnie „Wszystkie wojny Lary”, opowieść o matce, która straciła synów na wojnie w Syrii. W książce Jagielskiego skupiają się ważne problemy dzisiejszej Europy – problemy z integracją imigrantów, radykalizacja islamskiej młodzieży, wojna w Syrii i jej efekty dla regionu i naszego kontynentu.
Może właśnie to skupienie wielu ważnych tematów w jednym reportażu da tej książce nagrodę. Jury nie raz pokazało, że stawia częściej na ważne tematy niż na „literackość” reportażu. Tak było w przypadku dwóch nagród dla Swietłany Aleksijewicz, która bardzo oszczędnie używa jakichkolwiek środków wyrazu. Tak było też w przypadku książki Olszewskiego, czy pierwszej nagrody dla Jeana Hatzfelda za „Strategię antylop”.
Choć tak naprawdę szukanie faworyta jest w tym przypadku bezcelowe. Wszystkie nominowane książki, to pierwsza liga światowego reportażu. Można je kupić w ciemno i mieć gwarancję, że będzie to świetna lektura.
Kilka słów o nagrodzie
Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego za Reportaż Literacki jest przyznawana od 2010 roku. Nagrodę otrzymują autorzy najlepszych książek reporterskich, ale również tłumacze reportaży zagranicznych. W tym roku najlepszy reportaż poznamy 20 maja. Laureat otrzyma 50 tys. złotych, a nagrodzony tłumacz 15 tys.
Nagrodzie towarzyszy zawsze akcja edukacyjna związana z postacią Ryszarda Kapuścińskiego, największego polskiego reportera XX wieku. Co roku organizowane są spotkania poświęcone patronowi nagrody, wystawy, czytane są jego książki. Honorowym patronem nagrody jest Alicja Kapuścińska, żona pisarza.