O TYM, CO W ŻYCIU WAŻNE – „SZTUKA ŚCIGANIA SIĘ W DESZCZU”

14.08.2019

„Urodziłem się po to, aby być kierowcą rajdowym. Jest tylko jeden problem – jestem psem.” To powiedziałby Enzo, gdyby umiał mówić. Ale nie umie, bo jest psem. Jednak wszystko w nim, poza wyglądem, jest bardzo ludzkie. Czasem bardziej ludzkie, niż u niejednego człowieka. 

Najbardziej na świecie irytuje go jego psia przypadłość, czyli brak przeciwstawnego kciuka. Zazdrości go ludziom i małpom i uważa, że te drugie zyskały go przez przypadek i zupełnie niezasłużenie. Według niego kciuk dużo bardziej przydałby się psom. Poza tym cierpi z powodu braku możliwości mówienia w sposób zrozumiały dla istot dwunożnych. Enzo ma więc marzenie – chce stać się człowiekiem. Wierzy, że to marzenie się spełni, nawet jeśli miałoby się to wydarzyć dopiero w kolejnym wcieleniu. „Mimo wszystko nie mogę się doczekać chwili, w której moja dusza zamieszka jedno z tych źle skonstruowanych dwunożnych ciał i będę miał typowe dla człowieka kłopoty ze zdrowiem!”

„Sztuka ścigania się w deszczu” to jednak coś więcej, niż humorystyczna opowieść o psie. To opowieść o życiu człowieka, Denny’ego, obserwowana z perspektywy czterech łap. Poznajemy historię młodego mężczyzny, który powoli zdobywa wszystko to, o czym zawsze marzył – karierę kierowcy rajdowego oraz szczęśliwe życie przy boku ukochanej kobiety i dziecka. Lecz potem stopniowo to szczęście traci. Mimo różnych kolei losu, wzlotów i upadków, jedno jest stałe i pewne w jego życiu – Enzo zawsze jest przy nim. Gareth Stein wiedział co robi, osadzając w roli narratora czworonoga. Świat bowiem obserwowany przez czujnego, uważnego obserwatora wygląda inaczej. Zyskujemy nową perspektywę, możemy popatrzeć na swoje życie z takiej strony, z której nigdy mu się nie przyglądaliśmy. To daje do myślenia. Poza oczywistą refleksją nad tym, co w życiu ważne, zaczynamy dostrzegać też absurdy swojego zachowania. Widzimy zarówno te małe, codzienne, zabawne rytuały, które z perspektywy psiego świata są niezrozumiałe „(…) ona kąpała się codziennie i miała kogoś, kto zajmował się nadawaniem jej włosom naturalnego odcienia, jaki upodobał sobie Denny”. Ale też dostrzegamy sprawy życiowej wagi, jak to, że rodzic nie może sprawować opieki nad własnym dzieckiem.

„Sztuka ścigania się w deszczu” jest wzruszającą opowieścią, która nie raz złapie za serce. Jednak nie jest to typowy „wyciskacz łez”, banalna łzawa historia, jakich wiele. Opowieść przekazana przez Enzo zostaje na długo w pamięci. Sprawia, że nie tylko pokochamy zwierzęta jeszcze bardziej, lepiej poznamy ich świat i dostrzeżemy w nich więcej niż cztery łapy i merdający ogon. Ta historia pozwoli nam popatrzeć na swoje życie i nasz, ludzki świat z perspektywy kogoś, kto ten świat próbuje zrozumieć.

 

 

Książkę kupisz w Inmedio, Relay, Discover Poland, The Warsaw Store i Virgin. Polecamy!

 

Gareth Stein „Sztuka ścigania się w deszczu”. Przeł. Marian Leon Kalinowski. W.A.B. Warszawa 2019

Autor

Czytam wszędzie
Czytam wszędzie
Czytam wszędzie, czyli redakcja pasjonatów, którzy czytają książki zawsze i wszędzie, a potem dzielą się wrażeniami na blogu. Uwielbiają listy, zestawienia i rankingi…
Artykuły autora