OBEJRZEĆ CZY PRZECZYTAĆ?

28.02.2020

Co jest lepsze – film czy książka? Gdyby ktoś miał odwagę podjąć się tej dyskusji, pewnie nie miałaby ona końca. Zamiast więc zastanawiać się, czy warto iść do kina, czy jednak lepiej sięgnąć po książkę, można zrobić jedno i drugie! Świat literatury i filmu bowiem nieustannie się przenika, bestsellery książkowe zostają zekranizowane, a najlepsze filmy i seriale wydawane w formie książkowej. Każdy więc ma okazję poznać uwielbiane przez wszystkich historie w ulubionej formie. Wilk jest syty, a owca cała. 😉

Louisa May Alcott „Małe kobietki”

Premiera filmu na podstawie książki-klasyka to zawsze dobra okazja, aby sobie ją przypomnieć. Dla tych z kolei, którzy jeszcze powieści nie mieli w rękach, to świetny moment, aby nadrobić zaległości. Jest to szczególnie ciekawe, kiedy najnowsze wydanie książki opatrzone jest kadrami z filmu. Stany Zjednoczone Ameryki Południowej, czas wojny secesyjnej. Większość mężczyzn walczy gdzieś na froncie, kobiety same stawiają czoła trudnej codzienności. Kto w takim momencie myśli o czymś innym niż przetrwanie? Kto ma czas na to, żeby zastanawiać się nad tym, czym jest wolność? Pomimo niesprzyjających okoliczności Marmee March uczy tej postawy swoje córki – Meg, Jo, Beth i Amy. Te cztery siostry, z których każda jest inna, a wszystkie mają wyrazisty charakter, dzielą się z innymi swoim entuzjazmem i miłością do życia. Udowadniają, że człowiek może być otwarty na innych i chętny do niesienia pomocy bez względu na okoliczności. Mają swoje słabości, nie są idealne, ale to dzięki nim są bardziej wiarygodne. A wierzymy im we wszystko, co robią i mówią. Ich entuzjazm zaraża, nawet poprzez strony książki.
„Małe kobietki” to wyjątkowa i ponadczasowa książka o sile kobiet i ich solidarności. To powieść, która po dziś dzień niesie aktualne przesłanie i pokazuje nam, jak wiele jeszcze musimy się nauczyć. Wspaniała literatura dla kobiet w każdym wieku… i nie tylko dla kobiet.

O. Krzeczewska, N. Pristajecka „Zniewolona. Bez prawa do miłości”

Ekranizacje powieści zdarzają się często. Wybitnych dzieł literackich powstało tak wiele, że aż szkoda ich nie zobaczyć na dużym ekranie. Ile jest natomiast wybitnych filmów, które doczekały się swojej literackiej wersji? A sytuacja, w której to serial został wydany w formie książki, to już absolutny wyjątek. W historii Katieriny Wierbickiej musi być zatem coś magicznego, że jej losy przyciągały przed ekrany telewizora 1,5 mln Polaków i zostały wydane jako książka.
Rok 1856, gubernia czernihowska Imperium Rosyjskiego (terytorium obecnej Ukrainy). Katierina jest chłopką, choć jak chłopka ani nie wygląda, ani się nie zachowuje. Ma nienaganne maniery, mówi w kilku językach, gra na fortepianie. Wydaje się, że jest idealną żoną dla każdego szlachcica. Poznaje nawet swojego księcia z bajki, jednak konwenanse i ówczesne prawo stają jej na drodze do szczęścia. Czy Aleksiej będzie o nią walczył, kiedy dowie się, że formalnie jest cudzą własnością, nikim?
Dobre historie obronią się zawsze, bez względu na to, czy zapisane są na papierze czy wyświetlone na ekranie. Serial „Zniewolona” jest dowodem na to, że w obecnych czasach serial stał się dziedziną sztuki, równorzędną z filmem czy literaturą. Jego wersja książkowa pozwoli Ci wracać do tej wyjątkowej historii wielokrotnie, w dowolnym miejscu i czasie.

Wymienione książki kupisz w Inmedio, Relay, Discover Poland, The Warsaw Store i Virgin. Polecamy!

Louisa May Alcott „Małe kobietki”. Przeł. Paulina Breiter. Poradnia K. Warszawa 2020
O. Krzeczewska, N. Pristajecka, „Zniewolona. Bez prawa do miłości”. Przeł. Halyna Dubyk. Ringier Axel Springer Polska. Warszawa 2020

Autor

Czytam wszędzie
Czytam wszędzie
Czytam wszędzie, czyli redakcja pasjonatów, którzy czytają książki zawsze i wszędzie, a potem dzielą się wrażeniami na blogu. Uwielbiają listy, zestawienia i rankingi…
Artykuły autora