Tam gdzie diabeł mówi dobranoc | Niewinne ofiary, Katarzyna Wolwowicz

25.10.2022

Debiuty bywają różne. Czasem są tak dobre, że każda kolejna powieść nie może wyjść z cienia pierwszej. Czasem tak banalne, że trudno zachęcić czytelnika do sięgnięcia po kolejne. Z powieścią “Niewinne ofiary” Katarzyny Wolwowicz jest zupełnie inaczej. Napisana jest starannie, z dużym wyczuciem. Jednak ma się wrażenie, że pisarka nie zdradza całego swojego potencjału. Ciekawa, nowa pozycja na polskim rynku literackim.

Powiedzieć makabra to mało

niewinne ofiary katarzyna wolwowiczOlga Balicka, komisarz wydziału kryminalnego jeleniogórskiej policji, dostaje do prowadzenia sprawę podwójnego morderstwa. Jednak nie jest to zbrodnia w afekcie, a przemyślane, niemal rytualne, makabryczne morderstwo dwóch małych dziewczynek. Jej partnerem zostaje Kornel Murecki – funkcjonariusz z doświadczeniem, który został do Jeleniej Góry oddelegowany z Warszawy.

Od początku wiadomo, że ta sprawa nie będzie łatwa. Jednak mylne tropy, wychodzące na jaw raz po raz nowe wątki i wkradający się między partnerów brak zaufania dodatkowo utrudniają rozwiązanie zagadki. Co więcej okazuje się, że morderstwo dziewczynek ma też drugie, jeszcze bardziej odpychające dno…

Mylny trop

“Niewinne ofiary” to debiut kryminalny Katarzyny Wolwowicz. Aż trudno w to uwierzyć, ponieważ fabuła prowadzona jest niezwykle starannie i przemyślanie. Od razu dostajemy mocny cios w postaci morderstwa dzieci. Jednak później wcale nie jest nudno. Odkrywanie kolejnych faktów wzmaga napięcie, atmosfera między głównymi bohaterami dodaje dynamizmu co sprawia, że pochłania się książkę strona za stroną. Autorka rzuca nam raz po raz garść nowych informacji, zasiewając ziarno nadziei, że jesteśmy blisko rozwiązania sprawy, byśmy po chwili odkryli, jak łatwo daliśmy się zwieść na manowce.

U podnóża gór

Ogromny plus dla Katarzyny Wolwowicz za umieszczenie fabuły “Niewinnych ofiar” w mieście nietypowym, które nie jest pierwszym wyborem dla pisarzy. Warszawa już dawno znudziła się i twórcom, i odbiorcom literatury. Jednak na miejsce akcji zwykle wybierane są inne, duże miasta wojewódzkie. A tutaj mamy Jelenią Górę, niespełna 80-tysięczne miasto położone u podnóża Karkonoszy. Malownicza i nieco tajemnicza okolica, a przy tym wzbudzająca niepokój. Strzał w dziesiątkę.

Kobieca siła

Oprócz samej zagadki kryminalnej autorka dodała też ciekawą warstwę obyczajową. Dzięki temu postacie zyskują głębię, stają się bardziej wiarygodne. Nawet jeśli nie zawsze możemy się z nimi identyfikować, to bez problemu rozpoznamy w nich ludzi, których znamy. Kolejny plus za wykorzystanie postaci kobiecej jako głównej bohaterki. Olga Balicka to młoda, ale już doświadczona zawodowo policjantka, która wie, dlaczego wybrała akurat taki zawód i świetnie się w nim sprawdza. Jest profesjonalistką i doskonale zdaje sobie z tego sprawę.

“Niewinne ofiary” to bardzo udany debiut kryminalny Katarzyny Wolwowicz. Wciągający, trzymający w napięciu z dobrze napisaną warstwą obyczajową – wszystko, czego potrzebujemy, by dać się wciągnąć.

Wymienioną książkę kupisz w Inmedio, 1 minute, Relay, Discover Poland, The Warsaw Store i Virgin. Polecamy!
Katarzyna Wolwowicz “Niewinne ofiary”. Zwierciadło. Warszawa 2022

Autor

Karolina Bury
Karolina Bury
Specjalistka od contentu, nałogowa czytelniczka książek, miłośniczka kryminałów i literatury faktu. Znaki szczególne – duża dawka humoru okraszona odrobiną ironii. Związana z blogiem czytamwszędzie.pl od jego początków.
Artykuły autora