Targi książki, czy warto na nie jeździć?

W targach książki wbrew pozorom nie chodzi o kupowanie. Co więcej, na targach książki nie zawsze opłaca się kupować książki. Często te same tytuły można znaleźć dużo taniej w innych miejscach. Ale na targi książki warto jeździć z kilku istotnych powodów.

Może to zabrzmi dziwnie, ale uważam, że na targach książki najważniejsi są ludzie. Książki są jedynie pretekstem do spotkań i dobrej zabawy. Owszem, na targach znajdziemy wiele promocji, dużych upustów i okazji na zdobycie przedpremierowych egzemplarzy, ale nie o to chodzi.

Jak pokazują badania, osoby które czytają, szukają wokół siebie osób również czytających i chętnie się z nimi spotykają. A gdzie szukać innych czytających jeśli nie na targach?

Najważniejsze są możliwości, jakie dają targi. Przede wszystkich chodzi o spotkanie innych czytelników, pisarzy i blogerów. Targi to okazja do spotkania z autorem, nie tylko na stoisku, kiedy podpisuje on swoje książki, ale także na specjalnie zorganizowanych spotkaniach dla szerokiej publiczności. Podczas takiego wydarzenia, można kogoś odkryć.

Sam na ostatnich targach książki w Warszawie odkryłem Michała Książka, którego książki już wcześniej czytałem. Jednak podczas rozmowy z prowadzącym ten autor wydał mi się na tyle ciekawy, że postanowiłem wrócić do jego książek i przypomnieć je sobie.

Również podczas ostatnich targów książki w Warszawie odkryłem, jak wiele mogą dać spotkania z innymi czytelnikami. Inaczej o książkach rozmawia się ze znajomymi, którzy wprawdzie czytają, ale nie są czytelniczymi freakami. Ludzie, którzy pojawiają się na targach to zwykle czytelniczy zapaleńcy, którzy na książkach zjedli zęby i z którymi można rozmawiać o lekturach godzinami.

Fajnym aspektem targów są też spotkania ludzi, którzy znają się wyłącznie z Internetu. Mam tu na myśli spotkania blogerów książkowych z innymi blogerami, spotkania blogerów z czytelnikami, a także czytelników blogów i forów o książkach z innymi czytelnikami, którzy na co dzień mieszkają w różnych częściach Polski, ale na dzień czy dwa w roku mogą się spotkać właśnie na targach.

Targi książki to także impreza, która poszerza horyzonty. I nie chodzi tylko o horyzonty czytelnicze. Choć te targi z pewnością je również poszerzają. Dzięki wizycie na targach każdy ma szansę zainteresować się nową dziedziną, bo obok książek na takich imprezach można znaleźć wystawców z komiksami, grami planszowymi, a nawet stoiska z branży IT.

I oczywiście, nie można zapominać o autografach, które zawsze są miłym dodatkiem do książki, a ich zdobycie wiąże się zwykle z krótką rozmową twarzą w twarz z autorem. A jak pokazują doświadczenia festiwali literackich i targów, osoby, które miały bezpośredni kontakt z pisarzem czytają więcej. I to nie tylko książki pisarza, z którym się rozmawiało!