TRZY KSIĄŻKI Z POLITYKĄ W ROLI GŁÓWNEJ
Książka, w której Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego i PKW, opowiada o swoim życiu w obliczu najnowszych wydarzeń politycznych, jest nie tylko świadectwem najnowszej historii Polski, to także pesymistyczny komentarz do sytuacji w kraju. A to nie jedyna w ostatnim czasie książka, w której osoby publiczne odnoszą się do bieżących wydarzeń politycznych w Polsce.
Książka „Od dyktatury do demokracji. I z powrotem” to autobiograficzna rozmowa z Andrzejem Zollem, w której prawnik opowiada przede wszystkim o swoim życiu, karierze prawnika, a także, a może przede wszystkim, o swojej walce z komunizmem i o budowaniu nowej Polski już po upadku PRL.
Jest to więc książka, która w przeważającej części może być traktowana jako źródło historyczne, jako relacja z pierwszej ręki tego, który z bliska obserwował przemiany i brał w nich czynny udział. Jest to jednak również książka, w której Zoll dosadnie komentuje bieżącą politykę, osadzając fakty w szerszym historycznym kontekście, punktując słabości i wskazując zagrożenia wynikające ze zmian wprowadzanych dziś w naszym kraju.
W wielu kwestiach Zoll jest bezlitosny. Tylko na tylnej okładce tej książki możemy przeczytać: „Polska stoi na dziejowym zakręcie. Książka jest otwartym pytaniem, czy to aby nie dziejowa przepaść”.
Do bieżącej polityki również stanowczo odnosi się Lech Wałęsa, który na potrzeby książki „Ja. Rozmowa z Lechem Wałęsą” opowiedział o sobie Andrzejowi Boberowi i Cezaremu Łazarewiczowi. W tej książce, która pojawiła się w księgarniach jesienią, były prezydent również opowiada o swoim życiu, o walce z komunizmem, o czasach po upadku PRL, a także o najnowszej polityce.
Moim zdaniem to książka, która najlepiej pokazuje, jaki naprawdę jest Lech Wałęsa. Autorzy w procesie redakcji zachowali nawet specyficzny język prezydenta, co we wcześniejszych książkach biograficznych, nie miało miejsca. Co więcej, jest to rozmowa nieautoryzowana!
Zupełnie inną książką z polityką w roli głównej jest wywiad rzeka z Jackiem Jaśkowiakiem, obecnym prezydentem Poznania. To człowiek, który nie pasuje do wizerunku współczesnego polskiego polityka – chodzi w marszach równości, boksuje z Dariuszem Michalczewskim, żeby zebrać pieniądze na cele charytatywne, a do tego ćwiczy, jeździ na nartach, a w młodości chodził na siłownie i regularnie mierzył sobie obwód w bicepsie.
Dwójce reporterów – Violetcie Szostak i Włodzimierzowi Nowakowi – opowiedział o swoim burzliwym życiu, w którym najpierw był bezdusznym biznesmenem, korzystającym z szalonego polskiego kapitalizmu lat 90., a później stał się wrażliwym społecznie politykiem. Jest to jedyna książka w tym zestawieniu, która opowiada o polityce lokalnej, a nie tej ogólnokrajowej.
Pewnie niektórzy z was wzdrygają się na myśl o przeczytaniu książki, której jednym z głównych wątków jest polityka. Chciałbym Was jednak uspokoić. Akurat w tym przypadku polityka, choć jest ważnym elementem opowieści, stanowi tylko część całej historii przedstawionej w książce. Traktujcie więc wyżej wymienione tytuły bardziej jako książki autobiograficzne, jako relacje świadków historii, a nie książki, które mają jakiś polityczny cel. Warto je czytać ponieważ opowiadają o najnowszej historii naszego kraju.