W CIENIU PRAWA, REMIGIUSZ MRÓZ

08.07.2016
cieniu prawa

Remigiusz Mróz to postać, która szturmem wdarła się na arenę polskiej powieści kryminalnej. Możemy obecnie obserwować prawdziwą „mrozomanię”. Każda jego kolejna książka to bestseller. Prywatnie autor ma stopień naukowy doktora nauk prawnych i nie może wytrzymać dnia bez pisania.

1909 rok, Galicja. Erik Landecki zostaje przyjęty na stanowisko czyścibuta w wykwintnym austriackim dworku. Już pierwszego dnia ginie dziedzic rodu, a więc podejrzenia od razu padają na Polaka. Jak sobie poradzi? Jest jakaś szansa na uniewinnienie skoro w zaborze austriackim karą za morderstwo jest śmierć?

Ta powieść to z całą pewnością dobra lektura dla osób, które chcą zacząć przygodę z tym autorem. Wiem, że wielu jego dotychczasowych fanów  było rozczarowanych. Dla mnie – osoby, która spotkała się z Remigiuszem Mrozem po raz pierwszy historia była bardzo satysfakcjonująca i wciągająca.

Jest wprost niebywale lekka, ją się po prostu połyka. Pięćset stron jesteśmy w stanie przeczytać w ciągu jednego dnia, aby jak najszybciej dowiedzieć się jak to wszystko się zakończy. Nic nie jest w niej pewne, autor wiele razy daje swoim czytelnikom prztyczka w nos i pokazuje, że wszystkie nasze przypuszczenia były całkowicie mylne. Zwłaszcza jeżeli chodzi o zakończenie.

Kolejnym atutem tej powieści są jej bohaterowie. Czy to służący, czy baron tutaj każdy kombinuje i spędza czas na wymyślaniu kolejnych intryg. Czasami ich działania są absurdalne. To tylko uwypukla ich zawiść i chęć posiadania jak największej ilości pieniędzy i władzy. Życie w austriackim dworku to ciągła gra i zakładanie masek, które skrywają ich właściwe oblicze.

Nie mogę jednoznacznie określić gatunku tej powieści. Mnóstwo w niej kryminału retro, historii prawniczej czy zwykłej obyczajówki. Czasami zastosowanie takiej mieszanki jest najkorzystniejsze i właśnie tutaj pasuje idealnie.

Z książką „W cieniu prawa” spędzicie wiele pasjonujących chwil, będziecie brali udział w bulwersujących intrygach. Na tyle, że nie będziecie wiedzieli któremu z bohaterów można zaufać…

Autor

Klaudia Kasznicka
Klaudia Kasznicka
Czyta codziennie, choćby tylko kilka stron. Nie gardzi żadnym gatunkiem, czyta wszystko! Prowadzi bloga, a pisanie o książkach, początkowo by pamiętać o przeczytanych pozycjach, z czasem przerodziło się w jej pasję.
Artykuły autora