WIELKIE NAMIĘTNOŚCI I WIELKIE TRAGEDIE, CZYLI ROMANTYCZNE HISTORIE NIE TYLKO NA WALENTYNKI
Dlaczego lubimy czytać historie o miłości? Dlatego, że chcemy wierzyć, że nam przydarzy się coś podobnego. Chyba każda kobieta chciałaby poznać tego jedynego, poczuć się kochana na śmierć i życie, przeżyć jakąś budzącą emocje historię. Jeśli jesteś jedną z nas i chcesz się wzruszyć w Walentynki, koniecznie sięgnij po te książki!
„Punkt zwrotny” Danielle Steel
Danielle Steel – królowa kiczu czy znawczyni kobiecych serc? Fanki bronią jej zawzięcie, wrogowie atakują bez skrupułów. Cokolwiek by jednak o niej nie myśleć, powiedzieć należy jedno – pisarka wie, o czym pisze. Zarzuca się jej, że wiele problemów i historii w jej książkach jest wydumanych i nieprawdopodobnych, ale Steel inspiracje czerpie prosto ze swojego życia. Matka dziewięciorga dzieci, w tym tragicznie zmarłego syna, kilkukrotna rozwódka, założycielka dwóch fundacji, której nie omijały życiowe tragedie, ale i sukcesy, ma bogaty bagaż doświadczeń, z których pomysły może brać garściami.
Bohaterki powieści Steel różnią się od siebie. Jednak bez względu na to, jaki zawód wykonują, z jakich pochodzą środowisk i jakie mają problemy oraz aspiracje (a zazwyczaj mają wysokie), łączy je pragnienie bycia kochaną. Prędzej czy później spotykają „tego jedynego”. Omdlewają w jego ramionach, z ich spojrzenia „wyziera miłość”, a każdym kawałkiem swojego ciała „wyczuwają wzajemność”. Jednak czy nie za to kochamy Danielle Steel? Jej książki dają nadzieję na happy end i pokazują, że w życiu nigdy nie jest za późno na miłość. Kobiety chcą wierzyć, że w końcu spotkają księcia z bajki, który powie „czekałem na Ciebie całe swoje życie”.
Jej kolejna książka „Punkt zwrotny” (trudno policzyć, która to już) niedawno trafiła na półki sklepów i księgarni. Tym razem Danielle Steel przenosi nas w świat lekarzy oddziału ratunkowego. Spotykamy tam czwórkę bohaterów – dwie kobiety i dwóch mężczyzn (jakże by inaczej), których życie prywatne bardzo się od siebie różni. Los jednak rzuca ich do miasta miłości, Paryża, aby tam poddać zawodowej i życiowej próbie. Czy decyzje, które będą musieli podjąć w ułamku sekundy, zaważą na ich dalszym życiu? Aby się tego dowiedzieć, musisz przeczytać tę książkę.
„Stracony list” Jilian Cantor
Lubisz szperać w rodzinnych pamiątkach, czytać stare listy i pamiętniki, przeszukiwać skrzynie na strychu? Uwielbiasz odkrywać rodzinne historie, poznawać losy swojej babci, cioci i mamy? Jeśli tak, pokochasz tę książkę!
„Stracony list” to opowieść o trudnej miłości i tajemnicy. Równolegle toczą się dwie historie w dwóch różnych momentach oraz dwóch różnych miejscach. Kristoffa poznajemy w roku 1938, w Austrii. Niemieckie wojska weszły do kraju, jest to więc okres walki o życie i przetrwanie. Chłopak terminuje u żydowskiego twórcy znaczków. Miłość, która zastaje Kristoffa wśród chaosu wojny, każe mu znaleźć sposób, by ocalić ukochaną Elenę, a przy okazji także siebie.
Druga historia to Los Angeles i rok 1989. Katie przechodzi trudny moment w życiu. Przypadkowo trafia na kolekcję starych znaczków swojego ojca. Wśród nich znajduje się niespotykany austriacki znaczek z czasów drugiej wojny światowej. Co więcej, był on naklejony na kopertę, prawdopodobnie zawierającą list miłosny. Możesz się domyślać, co będzie dalej lub po prostu sięgnąć po książkę.
Jeśli masz ochotę na coś więcej niż romantyczną powieść, „Stracony list” to propozycja dla Ciebie. Oprócz wzruszeń i morza wylanych łez, dostaniesz też kawałek historii, tajemnicę oraz zagadkę do rozwiązania. To literatura kobieca na wysokim poziomie. Jilian Cantor stworzyła niezwykle przejmującą opowieść, która wpisana jest w prawdziwe wydarzenia historycznie. Nakreśla obraz ówczesnego społeczeństwa, pokazuje ludzi, którym przyszło żyć w trakcie wielkich zmian. I choć historia miłości jest tutaj głównym motywem, to wątki społeczne i historyczne są doskonałym dopełnieniem.
Wymienione książki kupisz w Inmedio, Relay, Discover Poland, The Warsaw Store i Virgin. Polecamy!
Danielle Steel „Punkt zwrotny”. Przeł. Agnieszka Myśliwy. Między Słowami, Kraków 2019.
Jilian Cantor „Stracony list”. Przeł. Katarzyna Rosłan. Marginesy, Warszawa 2019.
