telefon od mikołaja magdalena witkiewicz

Telefon od Mikołaja

Magdalena Witkiewicz

Wydawnictwo Flow
2022


Gdzie kupię

Urocza świąteczna opowieść, w której rozmowy są kontrolowane przez tabun ekscentrycznych staruszków!

Wincentyna czeka na wiadomość od Mikołaja. Ukochany wiele lat temu powiedział, że zadzwoni, a on zawsze dotrzymywał słowa. Staruszka nie wie jeszcze, że kiedy w słuchawce telefonu w domu opieki Happy End usłyszy głos Poli, zagubionej nastolatki, zupełnie zmieni się jej życie.

Dorota, nauczycielka jeszcze do niedawna zakochana w swojej pracy i w mężu, przeżywa kryzys. Zawodowy oraz osobisty. W czasie pomiędzy wigilijnym barszczem a karpiem wyrusza z domu ku przygodzie. Czy spotkany przyjaciel z dawnych lat okaże się tym, o kim marzyła?

Maciej chce być dla swoich córek perfekcyjnym ojcem, a czasem nawet matką, bo jego żona prócz siebie nie dostrzega nikogo. Czy w przedświątecznym zamieszaniu uda mu się odkryć, że aby dbać o innych, musi najpierw zrobić coś miłego dla siebie?

W wigilijny wieczór przez zupełny przypadek spotykają się wszyscy w domu pełnym ciepła i miłości. W domu, gdzie marzenia się spełniają, wiek przestaje mieć znaczenie, a pod choinką wszyscy znajdują wyśnione prezenty.

Pamiętajcie, Mikołaj nie patrzy na metryki! Ważne jest tylko to, byście byli grzeczni i mieli piękne marzenia, a wtedy może któregoś dnia też odbierzecie telefon, który was odmieni…

Opis wydawcy.

Średnia ocen:

4.8 / 5
12 ocen
10 recenzji
5 9
4 3
3 0
2 0
1 0

Oceń książkę

DODAJ RECENZJĘ

RECENZJE CZYTELNIKÓW

Bookszonki
02.01.2023
O rany! Jak mi się dobrze to czytało! Lekka, przyjemna i z dużą dawką dobrego humoru historia, w której nie brakuje również rzeczy ważnych, życiowych. Idealna nie tylko od święta, chociaż teraz można się łatwo w nią wpasować ☺️ Uśmiałam się przy niej tak, że aż mąż patrzył spode łba ze zdziwieniem, że się rechotam do książki Żeby nie było, nie samym żartem człowiek żyje. Znajdziecie tu również bardzo dobrze pokazany problem z depresją, agresją czy samotnością. Na szczęście, kończy się wszystko Happy Endem, no bo kto nie lubi szczęśliwych zakończeń? Z pozoru całkiem różni ludzie, których połączył zbieg okoliczności. A wszystko się zaczęło od pewnego, czerwonego telefonu… Polecam z całego serca, warto przeczytać. Ja wciągnęłam niemal na raz i mam ochotę na więcej Bohaterowie są niesamowici, wszyscy z nich. Chociaż nie ukrywam, uwielbiam staruszków z Domu Seniora Happy End 🙈 są ekscentryczni a scena z kalendarzem adwentowym mnie rozwaliła 🤣 Musicie to przeczytać 💛