5 książek non-fiction, które warto przeczytać do końca wakacji

18.08.2017

Na co dzień zajmuję się głównie literaturą faktu, przede wszystkim reportażami, ale tak naprawdę wszystkimi książkami, które nie są zmyślone, które opowiadają o prawdziwym życiu. Znam tą gałąź literatury całkiem dobrze, dlatego dziś postanowiłem wam zaproponować kilka książek na wakacje z tej właśnie dziedziny.

To tylko pięć tytułów, ale są wśród nich książki bardzo różne i jestem przekonany, że na pewno wybierzecie coś z mojej listy i przeczytacie przed końcem wakacji. Jak to mówią, dla każdego coś miłego.

tam_goerke

Na początek książka tematycznie bardzo wakacyjna, bo o podróżowaniu – „Tam” Nataszy Goerke. Ale mamy w tej książce do czynienia z podróżowaniem zupełnie innym, niż to, do którego większość z nas jest przyzwyczajona w wakacje. Natasza Goerke pisze o swoich podróżach do Nepalu i to nie kierunek tych wypraw jest tak wyjątkowy, a sposób w jaki się one odbywają. Autorka przedstawia w swojej książce coś co można byłoby nazwać świadomym i odpowiedzialnym podróżowaniem. Nie pisze o wycieczkach, a o poznawaniu miejsc i ludzi. Z książki „Tam” możemy się więc nauczyć, jak podróżować w rytmie slow, jak być uprzejmym gościem w obcym kraju. O takich rzeczach rzadko myślimy podczas wakacyjnego urlopu, a książka Nataszy Goerke pokazuje nam, że chwila refleksji dotycząca turystyki jest nam czasem trochę potrzebna.

sekr       duchowezw_500px

Kolejna propozycja to książka odrobinę lżejsza, ale fascynująca. Mam na myśli dwie książki o drzewach i zwierzętach, czyli „Sekretne życie drzew” oraz „Sekretne życie zwierząt”. Pisałem już o nich w tekście poświęconym książkom o przyrodzie. Ale przypominam o nich jeszcze raz, bo są to książki naprawdę bardzo ciekawe. Zwłaszcza pierwsza robi duże wrażenie, bo jej autor Peter Wohlleben pisze o roślinach jak o istotach mających świadomość. To książki idealne do czytania podczas wypoczynku na łonie natury.

lazarewicz_PRNT

Trzymając się wakacyjnego klucza zostajemy nad morzem, a właściwie na Pomorzu, o którym traktuje kolejna książka, czyli zbiór reportaży Cezarego Łazarewicza „Tu mówi Polska”. Jest to książka, w której znajdziemy teksty tego jednego z najlepszych polskich reporterów napisane przez kilkanaście lat pracy. Są to reportaże z Pomorza, ale historie w nich opowiedziane są tak uniwersalne, że dotyczą całej Polski. Polecam, zwłaszcza dlatego, że jest to chyba najlepszy zbiór reportaży, jaki ukazał się w tym roku.

wszystkie-dzieci-louisa

Zostajemy jeszcze przez chwilę w świecie dobrego reportażu. Chciałbym wam polecić debiut, ale jaki debiut! Najlepszy w tym roku. Bez dwóch zdań. Książka Kamila Bałuka „Wszystkie dzieci Lousia” to prawdziwa reporterska petarda. Napisana tak, że nie będziecie mogli się od niej oderwać. Opowiada historię pewnego Holendra, który jako dawca nasienia jest ojcem ponad dwusetki dzieci w całej Europie. Jak to możliwe, że jeden mężczyzna ma tyle dzieci? Dowiecie się z książki. To świetna opowieść o tym, czym naprawdę są więzy krwi i jak to jest mieć dużo, dużo rodzeństwa.

joanna-jedrzejczyk-wojowniczka-b-iext47950670

I na koniec autobiografia, o której też już pisałem w recenzji na Czytam Wszędzie. Jeżeli znacie Joannę Jędrzejczyk i śledzicie jej karierę, to jest to książka dla was. Ale tak naprawdę jest to książka dla wszystkich sportowców, którzy na co dzień trenują w pocie czoła, krok po kroku przybliżając się do upragnionego sukcesu. Chociaż przykład Joanny Jędrzejczyk może też służyć za wzór każdemu, kto dąży do wyznaczonego sobie celu. To książka o tym, że nie można się poddawać. Dobrze naładować się pozytywną energią sportsmenki przed czekającymi nas po wakacjach wyzwaniami.

Autor

Rafał Hetman
Rafał Hetman
Prowadzi bloga CzytamRecenzuje.pl, który poświęcony jest książkom z kategorii literatury faktu. Jako dziennikarz publikował w „Gazecie Wyborczej”, „Polsce the Times” i magazynach branżowych.
Artykuły autora