Co powie Marcin Wicha? | Nic dorobniej nie będzie, Marcin Wicha


Przejmująca, ironiczna, piękna. Takich określeń można użyć w odniesieniu do najnowszej książki Marcina Wichy, „Nic drobniej nie będzie”.
Niemal na początku książki pada coś w rodzaju deklaracji, że ironii Wicha nie da sobie odebrać. Oczywiście deklaracja ta nie jest złożona wprost, jest to Wichowa deklaracja, trochę zatem ironiczna (choć zarazem i nie). Można ją w każdym razie potraktować jako manifest twórczy, ale można też zinterpretować to jako ironiczną wskazówkę do czytania tych felietonów.
Marcin Wicha zasadniczo pisze bowiem o otaczającej go współczesności. Przez strony tej książki przewijają się zatem obrazki doskonale nam znane z ostatnich kilku lat. Polityka, a jakże, dominuje, przy czym Wicha dysponuje szeroką perspektywą, przez co politycznym jest niemal wszystko.
Recenzujący „Nic drobniej nie będzie” chwalą uważność Wichy. Zupełnie słusznie. Choć w tekstach tych kryje się coś więcej. Na przykład czułość. Odmienia się ona przez przypadki relacji międzyludzkich, lawiruje w stylu, nie chce skończyć z pewnie postawioną kropką. Wylewa się ona poza tekst, zostajemy nią obdarzeni, choć przecież nie o nas chodzi Wisze, gdy wyraźnie pisze do i dla córki. Nie o nas, a jednak ta jego do niej czułość użyczona jest nam, czytającym, szczęściarzom wielkim, którzy mają ten zaszczyt poczytać Wichę.
Wymienioną książkę kupisz w Inmedio, 1 minute, Relay, Discover Poland, The Warsaw Store i Virgin. Polecamy!
„NIC DROBNIEJ NIE BĘDZIE”, Marcin Wicha, Karakter 2022