DOŚWIADCZYĆ HISTORII

27.03.2018

Pisanie o historii, wbrew pozorom, do łatwych zadań nie należy. Nie chodzi przecież tylko o zwykłe przekazanie faktów czy przybliżenie kontekstów. Prawdziwą sztuką jest rozbudzenie czegoś, co można nazwać świadomością historyczną. Niewielu jest autorów i autorek, którzy to potrafią. Anne Applebaum należy do nich.

WIEDZA I TALENT

Applebaum jako pierwszy zawód podaje jednak nie “historyczka”, a “dziennikarka”. Amerykanka z pochodzenia (od 2013 roku ma obywatelstwo polskie) studiowała na najlepszych uniwersytetach świata: Uniwersytecie w Yale, London School of Economics czy Uniwersytecie Oksfordzkim.

Przez kilka lat publikowała w najbardziej opiniotwórczych tytułach. W jej portfolio znajdziemy “The Economist”, “The Spectator”, “The Evening Standard”.

Obecnie jest publicystką “The Washington Post”, piastuje ponadto funkcję profesorską na London School of Economics.

Applebaum na wiele sposobów – także jako dziennikarka właśnie – jest zaangażowana w sprawy Europy Środkowej i Polski. Na bieżąco komentuje sytuację społeczą i polityczną.

Co ciekawe, jest również żoną Radosława Sikorskiego, byłego Ministra Spraw Zagranicznych.

Innego rodzaju miłością darzy Applebaum historię naszego regionu. Napisała o niej kilka książek. Każda z nich to rezultat ogromnej pracowitości i wszechstronnej oraz drobiazgowej dokumentacji, przejaw wrażliwości i wiedzy, dowód na to, że historię można uprawiać w sposób pouczający i ciekawy.

w240_u90             d895430

RZETELNIE OPISAĆ

Najgłośniejsza opowieść Applebaum “Gułag” nie należy do lektur przyjemnych. To opowieść o sieci obozów pracy rozrzuconych po całym obszarze Związku Radzieckiego. Książka wstrząsająca.

Autorka w swojej pracy ciągle szuka właściwej optyki, by rzetelnie opisać gułag. Usiłuje się więc do tematu zbliżać i oddalać – korzysta ze statystyk, przywołuje indywidualne losy; pokazuje dzieje buntowników czy strajkujących, przybliża perypetie bezbronnych, w tym dzieci.

Imponująca jest dokumentacja, która stoi za “Gułagiem”. W książce znajdziemy całą masę odwołań nie tylko do prac badawczych, ale także do wspomnień i pamiętników. Nie brakuje tu zatem przerażających fragmentów.

Na pozór inną pod tym względem jest książka “Za żelazną kurtyną. Ujarzmienie Europy Wschodniej 1944-1956”. Applebaum stanęła tu przed innego rodzaju zadaniem. Chodziło o opisanie obejmującą dużą część kontynentu europejskiego dynamikę przemian powojennych.

Z książki dowiadujemy się, jak dokonywała się transformacja krajów Europy Środkowo-Wschodniej w komunistyczne reżimy. Opowieść snuta jest wokół działań na instytucjach społecznych: partiach politycznych, kościele czy mediach.

Co ciekawe, dzięki takim książkom jak “Za żelazną kurtyną”, mamy okazję nie tylko jeszcze raz przyjrzeć się ważnemu okresowi historii Europy, ale również spojrzeć szerzej na historię poczatków PRL.

czerwony-glod-w-iext52177173

CO NAJMNIEJ 5 MILIONÓW

Najnowsza, wydana właśnie w Polsce w przekładzie Barbary Gadomskiej i Wandy Gadomskiej, książka Anne Applebaum, „Czerwony głód” opowiada o wielkiej tragedii ukraińskiej lat 30. ubiegłego wieku. Z powodu olbrzymich niedoborów pożywienia między 1931 a 1934 rokiem w całym Związku Radzieckim zmarło co najmniej 5 milionów ludzi, a tylko na samej Ukrainie – około 3,9 miliona.

Tę humanitarną katastrofę historia emigracyjna zna pod pojęciem „Hołodomor”, terminu stanowiącego połączenie dwóch ukraińskich słów „głodu” i „śmierci”.

Applebaum, by opisać „Hołodomor”, sięga do 1917 roku. Wprowadza nas więc w szeroki kontekst historyczny, kreśląc zarazem polityczne i społeczne tło. Opowiada przy okazji całkiem sporo o historii Ukrainy w ogóle. Cytuje twórców, literatów, historyków. Zachęca, by przenieść się w czasie.

Ta podróż do przyjemnych należeć nie będzie. Bo gdy doskwiera prawdziwy głód, a trawa i żołędzie nie wystarczają, czasem trzeba będzie zabić psa. W skrajnych przypadkach niektórzy posuną się do morderstw dzieci czy sąsiada.

Do 1991 władze ZSRR robiły wszystko, by zatrzeć ślady tej tragedii. Na wiele sposobów zaprzeczano jej istnieniu. Nic w tym dziwnego. Rzetelny opis „Hołodomoru” musiałby przynieść wyjaśnienie rozmaitych zjawisk – nie wszystkim na tym zależało.

Dopiero po 1991 roku archiwa otworzyły się na badania – także te zagraniczne. Książka „Czerwony głód” jest poniekąd beneficjentką tego otwarcia.

To kolejna pozycja w znakomitej kolekcji oznaczonej znakiem jakości „Applebaum”.

***

Co prawda książki Anne Applebaum ukazywały się w ciągu ostatnich lat na rynku polskim. Część z nich – zwłaszcza „Gułag” – stawała się bestsellerami.

Obecny wydawca „Czerwonego głodu” postanowił opublikować w ujednoliconej szacie graficznej wszystkie trzy tytuły. Jeśli do tej pory nie mieliście do czynienia z Anne Applebaum, skorzystajcie z okazji.

Anne Applebaum, „Czerwony głód”. Przeł. Barbara Gadomska, Wanda Gadomska. Agora, Warszawa 2018; „Za żelazną kurtyną”. Przeł. Barbara Gadomska. Agora, Warszawa 2018; „Gułag”. Przeł. Jakub Urbański. Agora, Warszawa 2018.

Autor

Marcin Wilk
Marcin Wilk
Marcin Wilk – dziennikarz, publicysta, kurator. Freelancer. Współpracuje m.in. z miesięcznikiem „Znak“ oraz „Charaktery” i Instytutem Goethego w Krakowie. Współtwórca i przez wiele lat kurator pasma Przemysły Książki na Festiwalu Conrada. Autor m.in. biografii „Tyle słońca. Anna Jantar“ (2015), „Kwiatkowska. Żarty się skończyły” (2019) oraz reportażu historycznego „Pokój z widokiem. Lato 1939” (2019). Aktywny w mediach społecznościowych jako Wyliczanka, a także jako twórca cyklu na YT #rozmoWyliczanki oraz podcastu „U Wilka mowa”.
Artykuły autora