Gra o prawdę | Nie ufaj mu, Remigiusz Mróz


Remigiusz Mróz nie zwalnia tempa. Idzie na rekord nie tylko jeśli chodzi o średnią liczbę wydawanych książek w roku, ale także liczbę stworzonych serii. Joanna Chyłka, Seweryn Zaorski, Gerard Edling, Wiktor Forst – można tak wymieniać i wymieniać. W ubiegłym roku rozpoczął kolejną serię książką “Wybaczam Ci”, z Iną Kobryn w roli głównej. Teraz fani autora doczekali się kolejnej części serii i do księgarni trafiła powieść “Nie ufaj mu”.
Nowy początek
Życie jej siostry, Julii, również wydaje się być uporządkowane i stabilne. Gracjan Pabst po wielu latach oświadczył jej się i przygotowują się do ślubu. Wszystko idzie jak z płatka. Kiedy jednak na ślubnej papeterii znajduje wiadomość o treści „Nie ufaj mu”, zaczyna zastanawiać się, czy tak naprawdę zna człowieka, którego chce poślubić.
Teraz obie siostry muszą stawić czoła prawdzie i dostrzec, że rzeczy, które wydarzyły się w ich życiu są zupełnie inne, niż wydawały się do tej pory . Toczy się gra o prawdę i zaufanie.
Mocny start, jeszcze mocniejszy koniec
Remigiusz Mróz bawi się we wprowadzenia, od razu przechodzi do sedna. Zaczyna od mocnej sceny i cały czas trzyma tempo i napięcie. A potrafi robić to dobrze. Wartka akcja i coraz to nowe okoliczności wciągają bez reszty.
Styl Remigiusza Mroza można nazwać oszczędnym i dosadnym. Bez zbędnych dodatków i upiększeń przedstawia nam poszczególne fakty, jednocześnie budując napięcie i wzbudzając coraz większe zaciekawienie dalszą częścią powieści. Nie wdaje się w nadmierne rozważania nad istotą rzeczy czy życiem, mówi jak jest wprost i dosadnie.
Nie znaczy to jednak, że jest przewidywalny. Potrafi zwodzić czytelnika, wprowadzać go w błąd po to, by za chwilę znowu nasunąć nowy trop. Do samego końca nie wiemy, jak historia się potoczy. Mnogość wątków skutecznie utrudnia nam zadanie. Nasze domysły w finale zostają szybko zweryfikowane. Okazuje się, że błądziliśmy, próbując rozwikłać wcześniej całą zagadkę. Mróz bawi się z nami w kotka i myszkę, ale to zabawa niezwykle intrygująca.
(Zbyt) bliskie relacje
Niezmienna jest lekkość pióra Remigiusz Mroza i łatwość w tworzeniu wciągających dialogów, które nieraz są sarkastyczne i uszczypliwe, czym wywołują uśmiech. Autor jest konsekwentny w budowaniu rysów psychologicznych swoich postaci. Sylwetki bohaterów są spójne z ich kreacjami w pierwszym tomie. Niektóre wątki kontynuuje i wyjaśnia, ale jednocześnie rozwija ten świat – stawia kolejne pytania bez odpowiedzi (na razie!).
Na uwagę zasługuje relacja Iny i Gracjana. W poprzednim tomie byli ze sobą dość blisko, co pozwalało im na dużą swobodę i uszczypliwości. Teraz Ina stała się bardziej ostrożna i nieufna wobec niego. Gracjan cały czas podejmuje próby, aby było jak dawniej, ale z różnym skutkiem. Jak rozwinie się ta relacja? Dowiemy się tego najpewniej… w kolejnym tomie!
“Nie ufaj mu” Remigiusza Mroza to solidna dawka literatury, po której wiemy czego się spodziewać, a jednocześnie akcja nas zaskakuje. Książka, którą każdy czytelnik pochłonie w jeden wieczór.
Wymienioną książkę kupisz w Inmedio, 1 minute, Relay, Discover Poland, The Warsaw Store i Virgin. Polecamy!
Remigiusz Mróz “Nie ufaj mu”. Czwarta strona. Poznań 2022