SPÓJRZ NA MNIE, NICHOLAS SPARKS

03.11.2016
spójrz na mnie

Każdej wielbicielce płomiennych, namiętnych i chwytających za serce romansów z całą pewnością postać Nicholasa Sparks’a jest dobrze znana. Jak to zwykle bywa ma on tyle samo fanów co antyfanów. Mówi się, że jest schematyczny, w swoich książkach tylko zmienia postacie i miejsca wydarzeń. Ta powieść pokazuje, że jest w bardzo dobrej kondycji, ponieważ napisał coś całkowicie innego niż do tej pory, a przy tym historia jest charakterystyczna dla niego.

Maria Sanchez to młoda prawniczka pracująca w renomowanej kancelarii. Zupełnie przypadkowo poznaje Colina – mężczyznę z bolesną przeszłością. Jednocześnie jej życie zaczyna się komplikować. Ktoś wysyła jej anonimowe bukiety róż, przebija opony w samochodzie. Kto stoi za stalkingiem i czy to odpowiedni czas na budowanie nowego związku?

Rozpoczynając książkę Spójrz na mnie, od początku liczyłam na ciekawy i poruszający czułe struny romans. Nie zawiodłam się. Autor stawia na wspólnej drodze osoby, które nie powinny mieć ze sobą nic wspólnego. Ona – prawniczka, ułożona, zawsze grzeczna i opanowana. Mająca niezwykły kontakt ze swoją najbliższą rodziną, a zwłaszcza młodszą siostrą. On – agresywny, porywczy i brutalny. Ma na swoim koncie mnóstwo wybryków, których się wstydzi. Autor dobrze te postacie przedstawił, sprawił, że to ludzie z krwi i kości. Z wadami i zaletami.

Mnóstwo tutaj emocji, dylematów i tej magnetycznej siły przyciągającej do siebie ludzi. Oprócz tego autor pokusił się o wątek stalkingu jakiego nie powstydziłby się niejeden autor thrillerów. To właśnie dzięki niemu ta powieść tak się wyróżnia z dorobku pisarza, jest powiewem czegoś nowego i sprawia, że będziemy czekać na kolejne książki Sparks’a z niecierpliwością. Zgrabnie poprowadził ten wątek, intrygował i mącił od początku do końca, a do tego rozwiązał go w zupełnie niespodziewany sposób.

Podsumowując, Spójrz na mnie to naprawdę dobra historia, która została pozbawiona ckliwości i nieprawdopodobności na rzecz realizmu i trzymającej w napięciu akcji. Pokazuje co czuje ofiara stalkingu. Tą bezradność i fakt, że policja na całym świecie traktuje te przestępstwa po macoszemu. W całej tej zawierusze pojawił się gorący romans jaki nie zdarza się codziennie, a sprawia, że świetnie się czyta.

Autor

Klaudia Kasznicka
Klaudia Kasznicka
Czyta codziennie, choćby tylko kilka stron. Nie gardzi żadnym gatunkiem, czyta wszystko! Prowadzi bloga, a pisanie o książkach, początkowo by pamiętać o przeczytanych pozycjach, z czasem przerodziło się w jej pasję.
Artykuły autora