ZAKONNICE ODCHODZĄ PO CICHU, MARTA ABRAMOWICZ

14.04.2016
Marta Abramowicz

Kościół katolicki w Polsce i na świecie boryka się ostatnio z wieloma problemami i nie jest w najlepszej kondycji. Wszędzie słychać, że powołań jest za mało. Dlaczego wiele osób jest tak negatywnie do Kościoła nastawionych? Czemu wybuchają skandale wokół żeńskich klasztorów, a tych męskich jakby mniej? Co się tam takiego dzieje?

Marta Abramowicz podjęła się trudnego zadania jakim było porozmawianie z kobietami, które z zakonu odeszły. Ciężko je było znaleźć, o takich sprawach nikt nie chce mówić, to temat tabu jakiego nie poruszamy. Znajdziemy tutaj historie kobiet, które w zakonie wytrzymały rok czy prawie dwadzieścia lat. Piszę, że wytrzymały, ponieważ okazuje się, że czasami panowały tam nieludzkie wprost warunki.

Historie nie są długie jednak każda z nich na swój sposób poruszająca i całkowicie zmieniająca światopogląd. Ludzie sądzą, że odejście z zakonu wiąże się z zakochaniem w jakimś księdzu czy niechcianą ciążą. Lubimy takie pikantne smaczki, a okazuje się, że prawda jest dużo bardziej okrutna i nieprzewidywalna, a bohaterki chciałyby, żeby wszystko można było tak prosto wytłumaczyć.

Obawiałam się, że jeśli reportaż jest tylko o kobietach, które wyszły z zakonu, to będzie on jednostronny. Nic bardziej mylnego. Autorka przeprowadziła również mnóstwo rozmów z zakonnikami, duchownymi i profesorami, aby wyjaśnić zagadkę co tutaj zawiniło i dlaczego dzieje się tak źle. Zakonnice są niszczone psychicznie i fizycznie. W innych krajach problem nie jest aż tak wyraźny, zakonnice mają więcej swobód. U nas wszystko zatrzymało się na etapie średniowiecza. Czy to problem naszej mentalności?

Pani Abramowicz nie krytykuje, a pokazuje jak wielki jest problem. Nie gani chociaż książka i tak wywołuje sporo kontrowersji i ostrych słów. Myślę, że warto ją przeczytać. Jest rzetelnie napisana, autorka włożyła w nią kawał dobrej roboty. Otwiera oczy, pokazuje prawdę, zmusza do zastanowienia się jak zakony żeńskie będą wyglądać za kolejne 10 czy 20 lat.

Autor

Klaudia Kasznicka
Klaudia Kasznicka
Czyta codziennie, choćby tylko kilka stron. Nie gardzi żadnym gatunkiem, czyta wszystko! Prowadzi bloga, a pisanie o książkach, początkowo by pamiętać o przeczytanych pozycjach, z czasem przerodziło się w jej pasję.
Artykuły autora