ZNACZNIKI DO KSIĄŻEK, PO CO TO KOMU?

19.02.2024

Czytanie książki z karteczkami samoprzylepnymi pod ręką? Nie mówimy tu o podręcznikach. Dlaczego coraz częściej czytamy ze znacznikami i jak to robić?

Oto krótki przewodnik po „znacznikowym czytaniu”:

1. Zaznaczaj kluczowe momenty

Podczas czytania zwracaj uwagę na momenty, które wydają się być kluczowe: cytaty, które rezonują z Twoimi przemyśleniami, momenty „aha”, ważne argumenty, fragmenty wywołujące emocje… Na początku może być trudno rozróżnić te bardziej istotne fragmenty i będziemy zaznaczać niemal każdą stronę, ale praktyka czyni mistrza!

Dobrym sposobem na autoograniczenie jest przyczepienie do okładki książki tylko kilku znaczników z każdego koloru na całą sesję czytania. To wprowadzi nam naturalny limit. Będziemy ostrożnie ich używać.

Pamiętaj, kieruj się swoimi odczuciami, a nie tym „co autor miał na myśli”. Przykładowo, jeśli czytasz moment zerwania relacji i wiadomo, że autor chce wywołać uczucie smutku lub złości, ale Ciebie ta relacja mało interesowała – nie musisz zaznaczać tego fragmentu. To nie szkoła, tu nie ma klucza do matury. Tu liczy się tylko Twoja interpretacja.

2. Wybierz swoje kategorie

Jeśli czytasz już od jakiegoś czasu, wiesz co Cię kręci. Stwórz więc swoje kategorie. To mogą być emocje (fragmenty smutne, wzruszające, wesołe, erotyczne, zaskakujące…). Mogą to też być refleksje, inspirujące cytaty, czy słowa i sytuacje zmieniające Twoją perspektywę na życie. W książkach historycznych, możesz zaznaczać ważniejsze wydarzenia lub anegdoty i ciekawostki. W kryminałach, przydaje się markować wskazówki. W epickiej fantasy – nowe miejsca i nowych bohaterów. Kategorie możesz więc mieć uniwersalne (np. emocje), osobiste, pomagające w czytaniu i dostosowane do gatunku.

Bardzo fajnie sprawdza się miks – uniwersalne znaczniki, które stosujesz do każdej książki oraz kategorie dostosowane do danej lektury.

3. Zastosuj kod kolorystyczny

Jeśli masz stałe kategorie, wyznacz sobie popularne kolory np. pomarańczowy, żółty, niebieski. Czerwone i różowe mogą być przypisane ilustracji emocji złości lub miłości. Niebieskie i granatowe – fragmenty smutne. Żółte to fakty / miejsca / osoby. Zielone mogą markować ulubione motywy np. enemy to lovers lub ważne momenty w relacji bohaterów.

Można też dobrać kolory do palety braw w książce. Trzeba jednak liczyć się z tym, że estetyka będzie wspaniała, ale z czytelnością kodu będzie już nieco gorzej.

Po ustaleniu kodu, opisz i przyczep odpowiednie znaczniki na okładce książki. To będzie Twoja legenda.

4 – Notuj więcej

Kolory są kodem tematycznym, zaś na samym znaczniku możesz pisać uwagi. Jeśli książka jest Twoja, przy znaczniku możesz dodawać uwagi i refleksje na marginesie lub na półtransparentnej karteczce. Takie notatki mogą być bardzo cenne, szczególnie podczas dyskusji w klubach dyskusyjnych lub kiedy wracamy do książki po latach – możemy zobaczyć wtedy czy zmieniliśmy zdanie i jakie fragmenty wywołały w nas jakie myśli i emocje.

5 – Stosuj skróty i symbole

Tworzenie notatek będzie szybsze i łatwiejsze, jeśli zaczniesz używać skrótów i symboli. Na przykład, możesz użyć gwiazdki (*) dla szczególnie ważnych pomysłów lub znaku zapytania (?) dla kwestii, które chcesz później zgłębić i uśmiechniętej buźki do fragmentów wesołych.

 

PO CO TO WSZYSTKO?

Wiele powodów można już wyczytać między wierszami z samej instrukcji (kod kolorystyczny na wskazówki kryminalne mówi sam za siebie).

Czasami książka wywołuje w nas bardzo silne emocje i warto wtedy je „ukierunkować”. Czasami potrzebujemy wrócić do ulubionych fragmentów, choćby po to, by przeczytać je przyjacielowi/przyjaciółce w ramach dyskusji o danej lekturze. Czasami chcemy zapamiętać inspirujący cytat. Czasami też książka jest dość skomplikowana i zaznaczanie odpowiednich fragmentów pozwala potem wracać do fragmentów z ekspozycją. Czyta się łatwiej, czyta się „głębiej”.

Czytanie ze znacznikami otwiera nam zupełnie nowy sposób konsumowania książki. Możemy nie tylko ją przeżywać i „gonić za fabułą, by zaspokoić ciekawość”, a też dokładniej analizować. Ocenianie natężenia własnych emocji („czy ten fragment jest warty znacznika?”) wywołuje autorefleksję. Ciekawe jest też spojrzenie na brzegi i analizowanie układu znaczników dotyczących relacji między bohaterami czy ważnych wydarzeń i plot twistów fabularnych. To świetna kolorowa ilustracja struktury książki.

Znaczniki i notatki pomagają też w ponownym czytaniu. Możemy spojrzeć na siebie z przeszłości. Czy inaczej czytasz „Małego Księcia” w dzieciństwie, a inaczej jako dorosły człowiek? Czy przy pierwszym czytaniu wyłapałeś/aś wszystkie wskazówki w kryminale Agathy Christie?

Korzystanie ze znaczników nie ma nic wspólnego z robieniem notatek, jak w szkole. To świetny sposób na spersonalizowanie swojego przeżycia czytelniczego.

Autor

Sara Pete
Sara Pete
Z wykształcenia polonistka i anglistka, która uważa, że język jest dla ludzi, a nie ludzie dla języka. Dlatego lubi książki autorów o charakterystycznym stylu i… mrok.
Artykuły autora